Bernard+
/ 79.187.8.* / 2008-12-01 09:19
Zgoda PO i pozostałych partii obecnych w sejmie poprzedniej kadencji na to, aby projekt PiS
obniżenia podatku z skali 19-30-40% na 18-32% wszedł w życie od 01-01-2009 roku to największy
błąd i nieuczciwość naszej klasy politycznej względem większości polskich rodzin głównie wobec
tych, Rodzin Polskich, które wychowują więcej niż 1 dziecko. Klasa polityczna dobrze opłacana z
podatków i 2 % najbogatszych polaków wprowadziło dla siebie znaczną obniżkę podatku od dochodów
uzyskiwanych z pracy innych a dla Polaków zmuszonych do życia za zarobki w brutto w przedziale
1126- 2000zł, czyli dla 60 % pracujących obniżono podatek o symboliczny 1% pozostawiając kwotę
wolną na tym samym poziomie, co w 2008r, czyli 3088zł rocznie. W kraju sprawiedliwie obciążającym
obywateli ciężarami publicznymi ściąganymi na utrzymywanie policji, sądów i wielu instytucji
publicznych najbogatsi, dla których te instytucje publiczne więcej muszą wykonywać pracy niż dla
biedaka obciążenia są proporcjonalne do możliwości godnego ludzkiego życia, na jakie pozwala
godziwa płaca pozostająca pracownikowi lub rzemieślnikowi po zapłaceniu podatku a nie są
proporcjonalne do dochodu w ogóle. Takie przesłanie pozostawił nam JP2 w swojej encyklice o pracy
ludzkiej cytuję "Stąd właśnie sprawiedliwa płaca staje się w każdym wypadku konkretnym
sprawdzianem sprawiedliwości całego ustroju społeczno-ekonomicznego, a w każdym razie
sprawiedliwego funkcjonowania tego ustroju. Nie jest to sprawdzian jedyny, ale szczególnie ważny
i poniekąd kluczowy. Sprawdzian ten dotyczy przede wszystkim rodziny. Za sprawiedliwą płacę, gdy
chodzi o dorosłego pracownika obarczonego odpowiedzialnością za rodzinę, przyjmuje się taką,
która wystarcza na założenie i godziwe utrzymanie rodziny oraz na zabezpieczenie jej przyszłości.
Takie wynagrodzenie może być realizowane czy to poprzez tak zwaną płacę rodzinną, to znaczy jedno
wynagrodzenie dane głowie rodziny za pracę, wystarczające na zaspokojenie potrzeb rodziny bez
konieczności podejmowania pracy zarobkowej poza domem przez współmałżonka, czy to poprzez inne
świadczenia społeczne, jak zasiłek rodzinny albo dodatek macierzyński dla kobiety, która oddaje
się wyłącznie rodzinie; dodatek ten powinien odpowiadać realnym potrzebom, to znaczy uwzględniać
liczbę osób pozostających na utrzymaniu w ciągu całego okresu, gdy nie są w stanie podjąć
odpowiedzialności za własne życie." Koniec cytatu. A więc wydaje mi się, że sprawiedliwie byłoby,
aby płaca netto po zapłaceniu wszelkich ciężarów publicznych była godziwa. I w tym przypadku
opodatkowanie zarobków z osobiście wykonywanej pracy i dochodów uzyskiwanych z posiadania i
inwestowania kapitału nie powinno być jednakowe, bo wszak nikt nie jest 1000 razy wydajniejszy w
pracy od tego człowieka wykonującego najprostsze prace potrzebne innym członkom społeczności
danego kraju. Powinna, więc pozostać skala podatku 19, 30, 40 ale powinna znacząco być
podniesiona kwota wolna od podatku np. do 500zł miesięcznie, czyli do 6000zł rocznie oraz
przesunięte w górę progi podatkowe 30% i 40% np. do kwot 10 krotności kwoty wolnej 1 próg
podatkowy, czyli do 60 000 zł a do 180 000zł drugi próg podatkowy, bo takie kwoty rocznych
zarobków są osiągalne z pracy najemnej przy najwyższych kwalifikacjach i talentach. Powyżej 180
000 rocznie nikt nie zarabia w obecnych warunkach istniejących w Polsce z pracy a może takie
dochody osiągać jedynie z kapitału i z pracy innych podporządkowanych sobie pracujących. Takie
prawo podatkowe lepiej by służyło dobru ogólnemu Polaków, bo mniej z naszych rodaków byłoby
zmuszonych w upokorzeniu prosić o pomoc społeczną o zasiłki celowe i okresowe o ciepły posiłek
dla dziecka i o dodatki mieszkaniowe godniej żyjąc i więcej mogąc sobie kupić potrzebnych dla
rozwoju swojej i swoich dzieci osobowości. Więcej płaciliby w przyszłości do wspólnej kasy
państwowej. Zaś zarabiający powyżej 180 000zł rocznie, czyli powyżej 15000zł miesięcznie do
opodatkowania po zapłaceniu składek obowiązkowych do ZUS i odliczeniu kwoty wolnej 6000zł mieliby
do zapłacenia 40% podatku tylko od nadwyżki powyżej 186 000zł dochodu. Absolutnie nie powinno się
również znosić sprawiedliwego w powyższym rozumieniu płacy godziwej podatku od dochodów
kapitałowych, bo wszak dochód z posiadania kapitału otrzymuje jego właściciel bez pracy własnej a
wypracowują ten dochód Ci, którzy zaciągają kredyty i własną pracą wypracowują dochód, z którego
spłacają i kredyt i odsetki stanowiące dochód właściciela kapitału. Tak wielu deklarowało po
odejściu papieża Polaka postępowanie wg Jego nauk a tak szybko zapomniano, Co w swoich mądrych
słowach starał się nam przekazać, aby zapadło nam w umysły. Jakże bezmyślne są słowa napisane
powyżej przez kryjącego się pod hasłem "precz z Janosikiem” cytuję Go " Biedni w większym
stopniu powinni łożyć na państwo opiekuńcze, jakie im się marzy - bo to jest życie na cudzy
koszt." Panie "precz z Janosikiem" czy nie przyszło Ci