isael
/ 83.11.57.* / 2008-09-08 19:19
obiecanki cacanki
do wyborów jeszcze daleko, moze taka przygrywka?
po co obiecywac, a potem swiecic oczami?
czy nie lepiej , na drogi przeznaczyc wszystkie pieniądze , z podatków które w rozmaitych formach płaca kierowcy, niby to na drogi
gdyby tylko te pieniadze przeznaczone, były na drogownictwo, Polskie miasta połączyłyby "bezpłatne" (płatne w podatkach) autostrady, a wsie drogi szybkiego ruchu, wszystkie miasta i wsie
a tak, to co rząd, to te same obiecanki cacanki, albo pomysł na nowe dociazenie kierowców (winety)
problem dróg, to tak jak kiedyś problem makulatury, czy skupu szkła, nie do rozwiązania
nie daj Boze, gdyby doszło do rozwiazania, politycy nie mieli by czego obiecywać