MSMAXXIS
/ 131.188.36.* / 2005-12-07 12:50
Skoro Marcinkiewicz jest takim dobrym jasnowidzem i wie, ze wzrost gospodarczy "osiagnie 5%" ja chyba powierze mu swoje inwestycje.
Z drugiej strony zwiekszenie wydatkow budzetowych trzeba czyms zniwelowac, wiec podniesmy dochod, a wiec oznajmijmy ze bedzie wiekszy (swoja droga ciekawe na podstawie jakich przeslanek). Analitycy uwazaja, ze wyniesie 4,3% a to daloby deficyt grubo ponad 30mln... Wiec na czym ta kotwica sie opiera - na jasnowidzwie i nieprzewidywalnym fundamencie?
A gdyby tak od razu oswiadczyc, ze wzrost gospodarczy wyniesie 10% to deficyt moglby spasc moze i do 20ml. A to by bylo juz cos!!! ;)))