incognitor
/ 194.106.193.* / 2010-07-31 02:53
Nie mają nic, pracowity i wykształcony Donald nie wie przecież jak wygląda bilans przedsiębiorstwa, czym są aktywa, kapitał własny, czy czym się różni kapitał własny od zakładowego.
Donald nie od tego jest w tej bajce, jego powołaniem jest polityka (analnej) miłości. Niestety głównie wobec Kremla i Gazpromu i to głównie w pozycji biernej.
W tym świetle domyślasz się zapewne, czym jest "działanie słuszne systemowo" i jaki to sy(f)stem :-)
I tylko jedno pytanie pozostaje - gdzie się podziało u licha te 53% z 55%, które zagłosowały na hrabiego Bronka czereśniaka.