Ir73
/ 89.71.109.* / 2015-12-19 17:20
Ja mam 2-óch synów.Wiek 20 i 10 lat,różnica wieku duża,bo tyle staraliśmy się o drugie dziecko.Nadmienię,że starszy jest studentem b.ciężkich studiów medycznych na wydziale lekarskim.Jak wytłumaczyć potem wykształconemu człowiekowi,że państwo nie pomogło mu w kształceniu ,bo urodził się w złym czasie.Jak zatrzymać takiego człowieka w kraju.Nadmienię,że w trakcie takich studiów nie da się pracować.Medycyna to ciężkie studia,a książki i akademik kosztuje.Liczę,że Parlament wesprze też młodzież studiów dziennych.