B_7
/ 195.35.80.* / 2014-08-06 15:33
Premier Donald Tusk po ujawnieniu nagrań Wprost mówił m.in., że pierwsza analiza tych wypowiedzi nie wskazuje na przekroczenie prawa, choć styl rozmowy był - jego zdaniem - dość bulwersujący. Niezależnie od tego, w jak w paskudny sposób wyrażali swoje opinie i oceny, to raczej rozmawiali o tym, jak pomóc państwu polskiemu, a nie jak zaszkodzić
Hm... Osobiście jednak odebtrałem to inaczej tj. zrozumiałem niezależnego prezesa NBP, iż dociśnie obywateli aby zrozumieli, że tylko jedna władza jest pożądana w Polsce - tutaj przypomnijmy "niezależny prezes NBP"
A tu nawet średnio wykształcony statystyczny polak wie, że NBP odpowiada za podaż pieniądza - a co się stanie jak tą podaż zmniejszy... to czy Kowalski czasem nie zapłaci wiekszych odsetek a co za tym idzie jego budżet domowy zmaleje... a to tylko jeden najprostszy wybrany składnik, który mógłby być użyty przeciw społeczeństwu przez niezależnego prezesa NBP który niezależnie kobinuje z kimś wysokopostaionym z rządu...
raczej rozmawiali o tym, jak pomóc państwu polskiemu, a nie jak zaszkodzić
Jeśli Państwo polskie to Premier i jego świta to ok ale czy tak jest...?
By żyło się lepiej...