Floyd
/ 2006-12-27 23:28
/
Tysiącznik na forum
Coś pan napisał? Jakaś żółć wylewa się z tej wypowiedzi.
Może warto już zrozumieć, że sukcesy ekonomiczne jednostki zależą od państwa w bardzo niewielkim procencie, a w większości zależą od jednostki, szanowny panie. Pańskie posty świadcza o tym, że jest pan trochę sfrustrowany i ciągle liczy na "państwo". mimo ,że temu zaprzecza. W normalnym świecie ludzie już dawno zrozumieli, że mogą liczyć tylko na siebie, a wybory to tylko jeszcze jedno ogólnonarodowe show. Mogę panu podrzucić trochę nazwisk ludzi którzy dorobili się milionów właśnie w takim systemie jak nasz ale pan woli liczyć na państwo, a to, że władza obniży podatki, a może doinwestuje czy da jakąś preferencyjną ulgę itd itp.
Może warto wbić sobie w glowę, że w demokracji ma się szansę i nic poza tym. Jak tę szansę się wykorzysta to juz nasz problem. Czy ktoś panu broni aby był pan super Einsteinem i zbijał majątek? Oczywiste, że każda miernota widzi swoją szanse aby "panstwo" pomogło w osobistym sukcesie. Phi.
(Jedni widzą tę szansę w powiększaniu podatków, a inni w ich pomniejszeniu)
Aby nie było wątpliwości to mam gdzieś tych wszystkich którzy potrafią tylko narzekać, niezależnie czy zaliczają się do tzw. "moherowych beretów", socjalistów, komunistów, liberałów czy do takich "oświeconych" jak szanowny pan.
Czy obecna władza mnie zadawala? Nie.
Czy mogła by być lepsza? Tak.(10%)
Czy mogła by być gorsza? tak (90%)
Przypuszczalnie pan by podał przeciwne prognozy i preferencje i tym się właśnie różnimy. Z doświadczenia wiem jednak jak trudno ułożyć obrazek z puzli i jak łatwo go rozwalić. Pan się stara specjalizować w tym drugim i to od dość dawna( tak mi się wydaje). Życzę powodzenia.