DODKA
/ 83.22.251.* / 2006-11-14 22:05
Wyniki wyborów są nijakie takie więc rurka powolutku mięknie. Zgoda jest zawsze lepsza od wojny. Niestety ,w tym konkretnym przypadku jest to jedynie polityczna gra ,nie zaś rzetelne deklaracje. Po brutalnej kampanii w wyborach parlamentarnych , po brudnych zagrywkach a la dziadek czy też bilboardy , po zagrywce z Rokitą którego postępowanie doczekało się miana zbrodni teraz następuje próba pogodzenia się. Zabawne to wszystko. PiS postępuje podobnie jak włodarze PRL , którzy dzielnie przezwyciężali kryzysy i problemy , które uprzednio sami generowali i to na masową skalę.