bergaf
/ 91.193.208.* / 2014-01-02 19:41
Działa różnie na ludzi. Jedna osoba po wypiciu flaszki nie będzie umiała ustać, a druga będzie się tylko lekko zataczać. Ale alkohol i jazda samochodem to ZAWSZE złe połączenie. I widać tego ludzie nie potrafią zrozumieć. Ludzie są za głupi, żeby to zrozumieć. Bo zawsze się znajdzie ktoś, kto będzie uważał, że jest odporniejszy na alkohol, że ma mocniejszą głowę, że potrafi jeździć po kielichu. I zawsze się znajdzie ktoś, kto będzie innym wmawiał, że "1-2 piwa to nic, można jechać autem".
Problemem jest tak naprawdę czysta, ludzka głupota, bo można ludziom tłumaczyć, wyjaśniać, a oni i tak zignorują wszystkie ostrzeżenia, bo uważają się za mistrzów kierownicy, których żadne problemy się nie imają.