tesa1959
/ 2010-10-05 22:24
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Nie, nie zrozumiałeś. Wiesz, że człowiek rozwija się od chwili stworzenia (kiedyś wyglądał inaczej i jego świadomość, rozumienie świata też było inne). Autorzy Biblii przekazywali Słowo Boże w ramach tamtej kultury, tamtego rozumienia świata, a my dzisiaj musimy je odczytać, co Bóg przez nich chce NAM powiedzieć. Mówiłam, że w Biblii są zawarte wszystkie gatunki literackie i inaczej czyta się Psalmy, inaczej Księgi Prorockie, inaczej Księgi Historyczne, poezje (też są) itd., a księgi NT wyjaśniają księgi ST i odwrotnie. St jest zapowiedzią NT a Jezus w swoim nauczaniu często powoływał się na ST i tłumaczył dla ówcześnie żyjących np. przeczytaj Wj20,13 ; 21,12; Pwt5,17i jak skomentował to Jezus w Mt5,21-26. My dzisiaj czytając Biblię musimy pytać: czego Boże ode mnie oczekujesz, co chcesz mi powiedzieć", ale nie możemy czytać ST jako oddzielnej księgi a NT jako oddzielnej., tylko jako całość, która się wyjaśnia nawzajem. Natchnienie w Biblii jest podstawową sprawą, bo jej autorem jest Bóg, który posłużył się człowiekiem do jej napisania dla dobra ludzi i należy wierzyć, tylko próbuję Ci wyjaśnić jak ją czytać, aby nie rozminąć się z prawdą w Niej zawartą. Autorzy ludzcy opisywali świat tak, jakim go widzieli i jakim widzieli go wszyscy ludzie np. ziemia była dyskiem otoczonym ze wszystkich stron wodą wodą, z góry oddzielało sklepienie nieba itd. chyba to znasz z historii. Wśród takiego i podobnego widzenia świata należy odczytać Słowo Boże skierowane do wszystkich pokoleń.A jeszcze gatunki literackie :(co autor miał na myśli?)