Forum Polityka, aktualnościKraj

Presja "głównego pasażera" przyczyną katastrofy Tu 154?

Presja "głównego pasażera" przyczyną katastrofy Tu 154?

Wyświetlaj:
titawa / 2011-02-03 20:52
ja też tak twierdzę. bo jaki podwładny powie NIE PRZEŁOŻONEMU? Trzeba mieć dużo odwagi i znać doskonale swoje prawa. W przypadku tej katastrofy zawiniła zasada służlczości i bezwzglednego wykonywania rozkazu nawet za ceną utraty życia. Ponadto przełożeni dopuscili sie również złamania wszelkich zasad jakich nuczają. Nikt z pasażerów tego pechowego lotu nie miał prawa wstępu do kabiny pilotów to pierwsze przestępstwo przełożonego. Zresztą zasada podlizywania jest nagmninnietolerowana do czasu gdy nie wydarzy sie tragedia....
mkg / 2011-02-03 13:47 / Bywalec forum
"Główny pasażer" jest tylko pasażerem a dowodzi kapitan, nie bez kozery nazwany Pierwszym po Bogu i tylko on dowodzi i wydaje rozkazy a pasażerowie maja je grzecznie wykonywać a, że wtym przypadku dowódca prawdopodobmie zawiódł i zapłacił naiwyższą cenę
chwwd / 195.225.36.* / 2011-02-02 09:46
informacja o rzekomej presji pojawiła się od pierwszych chwil po katastrofie i jest lansowana (bez żadnych dowodów) aż do teraz - przez Rosjan i równolegle przez PO i ministerstwo propagandy (czyli tzw. wolne media). Czy to przypadek?
oborowy / 79.185.106.* / 2011-02-01 19:06
To jest Instrukcja Dla TW-boków. Od Komsomolskiej Prawdy.
kazmaz60 / 188.147.219.* / 2011-02-01 15:07
Dajcje nam spokój z tym mamy tego dość
może pomożemy / 77.255.40.* / 2011-02-01 20:45
a czego wam brakuje?
@@@ / 87.207.29.* / 2011-02-01 15:37

Dajcje nam spokój z tym mamy tego dość

Badz orginalny i nie powtarzaj tego nowego haselka GWyborczego.
Jak masz dosc to nie czytaj a tym bardziej nie komentuj bo stajesz sie smieszny.
Stanley025 / 2011-01-29 20:31
Jestem święcie przekonany, że najważniejszy pasażer może być winny tej tragedii. Zresztą niebawem usłyszymy całą prawdę.
oborowy / 79.185.95.* / 2011-02-01 21:34
Przestań obrazac wielkich ludzi.

POdpisz własnym KOMSOMOLCA.
Botycki / 79.191.11.* / 2011-01-31 16:18

Jestem święcie przekonany

Skoro święcie przekonany, to Twoje przekonania są religijne - wyznawco Komsomołu.
biblista / 77.254.72.* / 2011-02-01 21:15
Komsomoł był reszta jest wiarą taka jest prawda
oborowy / 79.185.99.* / 2011-01-29 17:21
My szczamy na Konsomolców.
Punch rozbawiony / 178.73.50.* / 2011-02-01 11:53
a oni na ciebie, i tych faktów też nie można ukryć.
świat się zmienia / 61.35.191.* / 2011-02-01 20:49
komsomolcy nie szczą, towarzyszu, oni oddają mocz. Taka kulturalna odmiana swołoczy bolszewickiej.
otwartogłowy / 77.255.130.* / 2011-01-29 08:39
Tylko ograniczenia funkcji mózgu mogą usprawiedliwić jakiekolwiek wątpliwości w tej sprawie.
kaczorek ma motorek / 2011-01-28 18:36 / Tysiącznik na forum
To klasyczny sposób współczesnej propagandy wrzutka medialna fikcji celem wywołania dyskusji
na gruncie przedniej w wrzutki fikcyjnej że piloci byli pijani .że główny pasażer był
kabinie pilotów .że piloci nie znali jez. ros. itp. Autorzy tej fikcji to psycholodzy wiedzą
że chodź jest brak poszlak podają fikcje w takiej postaci by dyskutanci uznali fikcje jako
duże prawdopodobieństwo a następnie jako oczywistą prawdę i jak mistrzowie od reklam serwują
w naszą podświadomość fałszywe informacje
Być może w przyszłości dowiemy się z Komsomolskiej Prawdy że w kabinie pilotów przebywała Dziewczynaka z Zapałkami
biblista / 77.254.72.* / 2011-02-01 21:19
tam przebywał facet z zapalniczką i dużo ''małpek'' z etanolem
Addo / 83.238.238.* / 2011-01-28 15:04
"Presja "głównego pasażera" przyczyną katastrofy Tu 154....
....stało się to po tym, jak dowódca statku powietrznego odmówił wykonania rozkazu prezydenta Polski posadzenia samolotu w Tbilisi w czasie wojny gruzińsko-południowoosetyjskiej"
Przecież jest to prawda oczywista od samego początku i każdy normalny to czuje. Tamtego kapitana za słuszną i regulaminową decyzję odmowy lądowania klika prezydencka próbowała zdymisjować i wywalić z pracy. Lot, samolot i załoga może być inna, nawyki, mentalność i nastrój "glownego" pasazera pozostaja te same. Lepiej przyjac trudne fakty niz tkwic w urojeniach.
uary / 46.112.220.* / 2011-01-28 16:17
Nie przyjmą tych faktów. Może inaczej . Oni wiedzą, że to prawda tylko idą w zaparte. Najżetelniejszy raport potwierdzajacy podżeganie Kaczyńskiego do tragedii nic nie zmieni. Klamac będą do konca.
@@@ / 87.207.29.* / 2011-01-28 15:16

Lepiej przyjac trudne fakty niz tkwic w urojeniach.

No wlasnie.
Przestan miec urojenia o wlasnej madrosci.
Addo / 83.238.229.* / 2011-01-29 23:03
Do korelacji prostych faktów nie trzeba wielkiej mądrości, aczkolwiek za uwagę dziękuję.
@@@ / 87.207.29.* / 2011-01-29 23:14
Troche madrosci by sie przydalo aby wyciagac logiczne wnioski.
Pan tego nie potrafi bo przeszkadzaja panu te urojenia.
Addo / 83.238.229.* / 2011-01-31 15:20
Czas pokaże kto ma urojenia :)
@@@ / 87.207.29.* / 2011-01-31 19:37
Sadza po twoim pierwszym wpisie ty te urojenia masz juz dzisiaj.

Przecież jest to prawda oczywista od samego początku
michacel2 / 2011-01-28 14:54 / Tysiącznik na forum
Komsomolskaj prawda, to jak sama nazwa wskazuje oraz znajac system prawdy w Rosji, wiemy na czym sie opiera teza. Otóz w Rosji nie ma cos takiego, jak konstytucjyne prawo, bo tam o wszystkim zawsze decydowali carowie, komisarze, sekretarza a po przewrocie prezydenci. Zawsze bylo tak, jak prikaz nakazywal i nikt nie mial nawet prawa ani sie nie odwazyl zagladac, co na ten temat mówi prawo. Ukaz, to nakaz wazniejszy od prawa a wiec teza ta jest teza w/g obyczajów rosyjskich a nie ma nic wspólnego z praworzadnoscia czy polskim prawnym punktem odniesienia, bo to zwykle wymysly i teorie spiskowe. Zastanawia tylko powolanie sie na zródlo tajne polskiego dziennikarza a wiemy, ze z GW mamy tam etatowych dziennikarzy i czy to nie wspólna prowokacja ukartowana z Michnikiem.
Punch serio / 178.73.50.* / 2011-02-01 12:21
Jak żeś taki mądry to zajmij się swoim krajem. Kraj którego linia brzegowa jest jedną z najdłuższych na Bałtyku, pozbawiony prawa połowów, (oczywiście import "pangi" wspaniale obniza deficyt?), port w Szczecinie - Świnoujściu zablokowany rurą niemiecką (taniej będzie przyjmować towary przez porty niemieckie, a mieliśmy obsługiwać Czechosłowację, też obniża deficyt ). Polska na węglu stoi, ale musieliśmy zamknąć kopalnie (takie małe polecenie, import też obniża deficyt ). Rolnikom odebrano prawo uprawy buraków, zlikwidowano cukrownie, obniżono ceny skupu żywca do poziomu poniżej opłacalności (3,60zł za kg) (import cukru i mięsa z niemiec też obniża deficyt no i przynajmniej mamy zaimportowane dioksyny). W niemczech w dalszym ciągu obowiązuje mapa sprzed 39 roku zaznaczeniem, że polskie ziemie "zawsze niemieckie" (ich encyklopedia) są pod chwilową admistracją polską, ........................, wymieniać można i tysiąc pozycji które rządy tego kraju prowadzą tak jak by były władzami okupacyjnymi. Ale wszyscy zajmujemy się Rosją i jednym Bęc' Walskim którego głupota odebrała życie setce osób.
"Cudowni" obywatele pięknego Kraju, jeszcze piękny (ale to się kończy).
em96 / 81.81.112.* / 2011-01-28 14:52
"...Na stronie 119 polskiego tłumaczenia raportu MAK jest napisane: „Zanik zasilania FMS („zamrożenie” pamięci) nastąpiło o 10.41.05, na wysokości barometrycznej skorygowanej do poziomu lotniska na wysokości około 15 metrów, prędkości podróżnej 145 węzłów (~270 km/h), w punkcie o współrzędnych 54°49,483” szerokości północnej, i 032°03,161 długości wschodniej”.

Uderzył w ziemię, a potem w drzewa…

– Gdy nastąpił zanik zasilania FMS, polski Tu-154 M znajdował się około 80 m przed miejscem pierwszego zderzenia z drzewami, 600 m od progu pasa. Tak wynika z obliczeń po zniwelowaniu błędu odchylenia i przedłużenia prostej linii podanych przez MAK błędnych współrzędnych – mówi „GP” K.M. (nazwisko i imię do wiadomości redakcji), mieszkający dziś za granicą
wojskowy związany z kontrolą radiolokacyjną przestrzeni powietrznej, ekspert sejmowego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza.

Te obliczenia jeszcze bardziej podważają wersję MAK, według której w czasie, gdy „wysiadł” komputer, samolot roztrzaskał się o ziemię. Skoro zanik zasilania FMS nastąpił 80 m przed pierwszym zderzeniem tupolewa z drzewami, należałoby – trzymając się wersji Rosjan – przyjąć, że samolot najpierw uległ zniszczeniu, a dopiero potem... zderzył się z drzewami.

– Co więcej, podane przez MAK współrzędne miejsca, w którym rozbił się samolot, i współrzędne zatrzymania się komputera pokładowego FMS dzieli różnica ok. 800 m, choć powinno to być to samo miejsce – dodaje K.M.

Współrzędne miejsca, w którym rozbił się samolot (dokładnie: współrzędne środka tej strefy), to według MAK 54ľ49.450'N i 32ľ03.041'E (str. 88 tłumaczenia polskiego raportu MAK). Natomiast współrzędne miejsca zatrzymania się komputera pokładowego FMS – 54°49,483” N i 032°03,161” E (str. 117 polskiego tłumaczenia raportu MAK).

Informacje te odczytali Amerykanie, bo w rządowym tupolewie zainstalowany był FMS produkcji USA.

Co uszkodziło komputer?..."

Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska"
Pan Buk / 178.73.50.* / 2011-02-01 12:28
Maciorkiewicz, wiem bom Pan Buk no i w ostatniej chwili wycofał się
z lotu. Stara zasada, kto najgłośniej krzyczy "Łapać zlodzieja" panie maciorkiewicz.
aracus / 77.236.25.* / 2011-01-28 20:19
badziewne te amerykańskie komputery
em96 / 81.81.112.* / 2011-01-28 14:50
Skoro już wszystko "jasne", to ci stoi na przeszkodzie w oddaniu nam oryginalnych, niefałszowanych rejestratorów...?
Typowa ruska manipulacja i dopasowywanie faktów.
Do skopiowania 30 minut taśmy wystarczy w "przedpotopowych" warunkach 30 minut, przy dzisiejszej technologii dużo mniej.
Do dobrego sfałszowania potrzeba miesięcy, wnioski nasuwają się same...
kombatant / 212.76.45.* / 2011-01-28 14:22
Wydaje się, że tym "polskim źródłem informacji" jest red. Urban albo red. Michnik. Obaj znani są ze swej "miłości" do Lecha Kaczyńskiego.
ddddddddddddddddddik / 83.21.103.* / 2011-01-28 11:48
co za bzdury tu piszecie ludize opanujcie sie.
wiadomo od samego poczatku kto pozabijał wszystkich
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy