Jowita 121
/ 37.47.35.* / 2016-02-09 21:15
Zarówno poprzednia jak i obecna partyjna opcja - to prawdopodobny wspólny kierunek. Sądzę, że gdyby prezydentem został Kukiz ,(ale robili wszystko, by tak się nie stało) to mielibyśmy w miarę normalny kraj. Kukiz nie uwikłany w partyjniactwo i stronniczenie w kierunku celów żydowskich byłby najlepszym kandydatem. Zresztą otrzymał wszędzie najwiecej punktów procentowych w wyborach , z wyjątkiem Niemiec i Brukseli - co oczywiście zrozumiałe. Mówiono, że prezydent nic nie może , ale ma prawo weta!!!! I to byłby bardzo dobry wybór, a Kukiz z tego prawa korzystałby na pewno.!!!!! Sądzę, że wówczas użyto " rezerwowych kart wyborczych", o których nic nie ma w protokole powyborczym ( skoro w wytycznych PKW dla OKW jest - to w protokole powinien być również punkt dot. tych kart, czyż nie?????