Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Prezes NFZ: Pacjenci powinni dopłacać za leczenie

Prezes NFZ: Pacjenci powinni dopłacać za leczenie

Wyświetlaj:
i to by było na tyle / 83.5.243.* / 2012-09-20 08:48

jako płatnik

Pani Prezes się coś pop...ło. Płatnikiem to jesteśmy MY a instytucja, którą kieruje jest co najwyżej pośrednikiem.
wró ic do komuny / 87.204.156.* / 2012-09-20 08:35
może by tak babo zapedzić lekarzy konowałów do 8 godz. dnia pracy + dyzury to jedyna jeszcze banda z komuny mająca przywileje nic nie robieniaa wołanie o dużą kase. Zlikwidować kontrakty a pensja ustalana centralnie + premia i mamy kasy w bród.Ludzie pracują ciężko po 10 godz. a ci tylko 6godz.- to skandal
3gz3kutoR / 89.230.70.* / 2012-09-20 08:29
Chcieliście lemingi PO, chcieliście amerykańskich standardów w służbie zdrowia, to teraz będziecie zdychać na ulicy, bo nawet karetka PO was nie przyjedzie.
DM1972 / 195.205.221.* / 2012-09-20 08:28
NFZ to worek bez dna! Ile by kasy do niego wpłynęło, to i tak rękę do ludzi wyciągnie. Od powstania kas chorych po NFZ ciągle płacę za wszystko z własnej kieszeni: NFZ nie potrafi zagwarantować moi m dzieciom ortodonty (taaa 1,5 roku czekania), żonie okulisty ze specjalistycznymi badaniami, które robię w prywatnych klinikach(prędzej straci wzrok niż się doczeka itd.). Za free płacąć ładne pieniądze co miesiąc mam raz na rok wypisane L4 do pracy, jak już rzeczywiście nie mogę się zwlec z łóżka. Jeśli chodzi o NZOZY i inne zakłady publiczne, które skazane są na żebranie o kasę z NFZ, to sprawa nie wygląda lepiej. Przygotowuję konkursy ofert znajomemu to wiem, co to jest dosłownie wyżebrać linit zabiegów i potem zostać jeszcze upokorzonym przez NFZ, który i tak obetnie za nie cenę i da ile chce, bo jak się nie podoba to fora ze dwora i nici z kontraktu. Tylko prywatne ubezpieczalnie, do których w całości ze świadomym wyborem zapłacimy nasze składki i które będą zabiegały o pacjentów (nie będzie pacjentów - nie będzie kasy) są w stanie uzdrowić chory stan służby zdrowia.
POLAK 000112 / 212.182.117.* / 2012-09-20 08:20
Co do słów Pani prezes to nie mogę się zgodzić:
1. ustawowa zasada równego traktowania podmiotów nie istnieje - przykład, bardzo proszę: dlaczego prywatna jednostka może pobierać dodatkowe środki za świadczenia na które ma kontrakt z NFZ a publiczna placówka już nie - w ten sposób chore konkursy NFZ wygrywają prywatne jednostki, które mogą sobie zaniżyć cenę do konkursu, a później odbić przez współpłacenie pacjentów - wszyscy o tym wiedzą i nadal twierdzą że jest równość podmiotów.
2. dlaczego prywatne jednostki korzystając ze środków publicznych NFZ nie są zobligowane do stosowania np. prawa zamówień publicznych, dokonują zakupów według własnego uznania, otrzymują premie i dokonują elastycznego wyboru oferentów. Publiczne placówki muszą organizować przetargi, nigdy nie wiadomo kto wygra taki przetarg czy solidny czy nie bo kryterium zwykle jest cena która o niczym nie mówi, po wybraniu oferenta i zmianie cen na rynku o jakichś upustach nie może być mowy, wszystko jest sztywne ...
3. Dlaczego obowiązują inne normy zatrudnienia personelu w publicznych i prywatnych według własnego uznania.
4. Dlaczego są różne normy wyposażenia np. przy kontrolach sanepidu dla prywatnych i publicznych
5. Dlaczego w prywatnej placówce jest wolność wyboru pacjentów (bardziej opłacalnych), którym będzie udzielone świadczenie, a publiczna jednostka musi przyjąć każdego - dlaczego jest ta selekcja o której pisał NIK i nikt z tym nic nie robi i dalej podpisują kontrakty z prywatnymi jednostkami.

To są właśnie przykłady na jak to Pani prezes powiedział ustawową równość podmiotów.

Pani prezes proszę sobie to przeczytać i zastanowić jakie bzdury Pani wygaduje.

A tak na marginesie zwiększenie środków na leczenie sprawiło, że więcej środków odpływa do prywatnej służby zdrowia, Realnie porównując budżety placówek publicznych sprzed kilkunastu lat i wzrost cen wychodzi, że ich budżety maleją, maleją limity (stąd kolejki), bo środki NFZ przejmują prywatne podmioty nastawione na zysk. Pieniądze NFZ są publiczne i powinny finansować publiczną służbę zdrowia nie nastawioną na zysk a leczenie chorych, wszystkich chorych a nie tylko wybranych jak to ma miejsce w prywatnych jednostkach. Jeżeli tego nie zrozumiecie to za kilka lat o kompleksowym leczeniu możemy zapomnieć. Leczenie tylko tych chorób które się opłaca leczyć, to nie leczenie - to selekcja naturalna.
fdsfdsfadsafsd / 85.112.201.* / 2012-09-20 08:16
Ale składki na NFZ muszą być trzy razy niższe.
Johnny B / 109.207.97.* / 2012-09-20 08:08
Nie moge czytac tych madrosci ludzi na stanowiskach.
Czlowiek cale zycie placi na sluzbe zdrowia, gdy zachoruje to i tak musi albo zaplacic extra albo idzie prywatnie bo inaczej musi czekac miesiacami czy latami.
Tylko co z tymi którzy nie maja PLN?
andi5 / 213.146.58.* / 2012-09-20 08:09
Premier Donald Tusk i jego ministrowie kpią z Polaków, mówiąc o cięciach urzędniczych etatów. Równocześnie bowiem w ministerstwach powstają przybudówki, gdzie zatrudnia się i płaci bez żadnych ustawowych ograniczeń.

Ministerstwa oficjalnie redukują etaty, a w rzeczywistości mnożą przybudówki, zatrudniając tam drugą, nieoficjalną armię urzędników – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, który sprawdził pięć ministerstw zatrudniających 2,6 tys. urzędników. Tę liczbę trzeba jednak uzupełnić o kolejne 1,2 tys. osób, które pracują w 11 podległych im instytucjach.
euromaniak / 94.40.103.* / 2012-09-20 08:06
A czy Pani Prezes uszczelnila system. Już możemy być spokojnie pieniążki bokiem nie uchodzą. Ubezpieczajmy się w prywatnych firmach i zlikwidujmy wszystkie te ZUS-y i NFZ-y. Przynajmniej nie bedzie tyle miljonów uchodziło bokiem.
zxc12 / 178.42.83.* / 2012-09-20 08:05
a kto ma ocenić czy karetke trzeba wezwać czy nie?
do bólu gardła nikt nie wzywa karetki to mogą być pojedyncze przypadki chyba
drobna odpłatność za wizyte u lekarza może być dobrym pomysłem ale czy zaspokoi apetyt medyków?
arnold / 79.184.45.* / 2012-09-20 08:02
Można pójść dalej: ściągać składki , tak jak emerytalne, a obywatel 100% pokrywa z własnej kieszeni lub odchodzi ...
res,erd / 188.147.23.* / 2012-09-20 08:02
Wybralismy opcje liberal a PO to musimy poniesc konsekwencje
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
zeppp / 83.22.73.* / 2012-09-20 08:00
Jedyne co ta pani zrozumiała i chciałaby wprowadzić to na wzór Czech współpłacenie za pobyt w szpitalu
a ta propozycja
"
Czesi poza współpłaceniem za część kosztów hospitalizacyjnych rozważają kolejne rozwiązanie. Na przykład powiązanie niestosowania się chorej osoby do zaleceń lekarzy z większą dopłatą za wizyt
"
już dawno upadła o tym pani prezes nie raczy wspomnieć.
Owszem częściowa odpłatność za pobyt w szpitalu zgoda.
Ale nie może być tak ze to wszystko co chce pani prezes zrobić i dalej udawać idiotkę że nie wie co np wprowadzono w Czechach, a do czego państwo musi dopłacać.Moze nie tylko wzór współpłatności za pobyt w szpitalu, ale tez inne wzory z Czech które są dla pani niewygodne.
Kolejny liberał który cała winę chce zwalić na pacjenta i samorządy.Brawo.
Budyń / 89.76.112.* / 2012-09-21 11:01
W ogóle pomysł rejonizacji w XXI w jest chory - jeżeli ktoś ma tytuł do ubezpieczenia, to powinien móc się leczyć w całym kraju (czy obecnie - UE), tam gdzie akurat przebywa.

PS: Jakby była liberałem, to by zlikwidowała refundację leków która winduje ich ceny do niebotycznych poziomów.
maciu12 / 83.31.196.* / 2012-09-20 07:55
Klasyczny sposób rozumowania leminga - w tym wypadku na stanowisku prezesa NFZ. Cechuje go kompletny brak wyobraźni i myślenie konika polnego, który uważa że zawsze będzie lato.

Dzisiaj ta pani ma dużą pensję (urzędniczą) i nie choruje, dlatego jest za odpłatnością świadczeń medycznych(z których nie korzysta).

Leming na stanowisku nie zastanawia się, że oprócz niego w kraju mieszkają ludzie nie dysponujący gotówką prezesa NFZ i nie cieszący się zdrowiem.

W kraju w którym obywatela traktuje się jako źródło przychodu lub straty (jeżeli nie płaci podatków) takie podejście jest powszechne.

Brak elementarnej wrażliwości tej pani mógłby zmienić pobyt w dowolnym powiatowym szpitalu na prawach zwykłego pacjenta do którego zostałaby zawieziona karetką za którą najpierw musiałaby zapłacić.

Swoją drogą ciekawe, czy pracownicy - urzędnicy NFZ korzystają z publicznej służby zdrowia, czy też mają wykupiony za pieniądze poidatników abonament medyczny.
chichotek / 83.12.23.* / 2012-09-20 07:54
niech lekarze zarabiają średnią krajową (ok.3750zł brutto) a nie po 20tys.zł brutto to będzie więćej pieniędzy w NFZ

Najnowsze wpisy