witti
/ 89.77.204.* / 2013-09-14 18:29
Tak na logikę - czy to Państwo ma uczyć przedsiębiorstwa jak się robi biznes? W gospodarce jest dobrze jak są niskie podatki, zwięzłe i proste prawo, sprawnie działające sądy i jak państwo nie miesza się do gospodarki.
Mieliśmy już państwowe firmy za PRL i większości poupadały, bo cały system socjalistyczny okazał się skrajnie niewydolny. Czy prezes PIS (podobno prawicowiec), chce sięgać po lewicowe metody działania?
Za krótkich rządów PiS na szczęście gospodarką kierowała Zyta Gilowska (która ma podejście całkiem sensowne), ale to co teraz głosi PIS w sferze gospodarczej jest dziwaczne. Państwo ma naciskać na przedsiębiorców, żeby więcej płacili pracownikom? To może w ogóle jak się Państwo i politycy tak dobrze znają na biznesie, to znacjonalizować tych wyzyskiwaczy prywaciarzy i zrobić z powrotem wszystko państwowe?
Myślę, że podstawowym postulatem PRAWICY (PIS i Solidarna Polska nie są godne tego miana) powinno być obniżenie podatków i składek ZUS, radykalne cięcia etatów w administracji duże uproszczenia w prawie, oraz uczciwa prywatyzacja służby zdrowia oraz szkolnictwa. Krótko mówiąc cała nadzieja, że Wipler, Korwin-Mikke i Gowin (nie wiem w jakiej konfiguracji), coś wreszcie zmienią w tym kraju.