W grupie współpracujących za mną osób nie ma ani jednego PO'wca ani PiS'owca, ale wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że aby była szansa na lepsze jutro aktualny rząd musi natychmiast zakończyć swoją kadencję.

I co to oznacza? To jest jakieś środowisko opiniotwórcze? Autorytety jakiś? Albo choćby takie orły co rozumieją zasady funkcjonowania państwa? Mają pojecie o ekonomi, gospodarce czy socjologii?

debos, myślę, że jestem jednym ze sporej grupy myślących ludzi, którzy śledzą wydarzenia, oceniają je i mają swoje własne poglądy, którymi się później dzielą z innymi, a więc w pewnym sensie środowisko w którym przebywam jest opiniotwórcze.
O podstawach ekonomii, gospodarki czy socjologi wszyscy mamy jakieś pojęcie, bo każdy z nas prowadzi gospodarstwo domowe, robi różne interesy i pracuje w grupie z innymi ludźmi i ogólnie jakoś dajemy sobie radę... :)
Za to w swoim fachu jesteśmy elitarną jednostką, która współpracuje z różnymi nadętymi, zarozumiałymi bubkami z dyplomami, których nazywamy AS'ami, a którzy są zwykłymi miernotami merytorycznymi, myślącymi wyuczonymi schematami, powtarzającymi wszystko co im się poleci powtórzyć, niepotrafiącymi samodzielnie pomyśleć...
ty debos wg. mnie i moich znajomych jesteś takim właśnie AS'em, któremu się wydaje, że nie wiadomo jakie rozumy pozjadał, a który nie potrafi dostrzec trywialnych spraw, które go otaczają aby następnie wyciągnąć proste wnioski co do funkcjonowania otaczającego świata... pozdrawiam, AS'a

Jeśli nie nastąpią jakies fakty które zmieniłyby mój punkt widzenia, nie zmienię też swojej pozytywnej opinii o rządzie, prezydencie i premierze.

Nie pitol głupot,nigdy nie zmienisz punktu widzenia.Ty popierasz rząd,premiera i prezydenta tylko dlatego że są z tej co Ty partii,aparatczyku PO.

...a co, nie lubisz Krakowa?

Co nie jest zakazane prawem, jest dozwolone. Na tym opierają się systemy demokratyczne. Chyba, że Tusk chce wprowadzić inny. Ośmiesza to nas Komorowski. A to kieliszek ukradnie królowej Norwegii, a to opowie dowcip Obamie o tym, jak się Michelle Obama puszcza, a to idzie sobie wygodnie pod parasolem pozwalając Merkel moknąc... Znać arystokratyczne wychowanie.

w oczach całego świata? pff....ciekawe kto to oglądał, ba transmitował.

mają za wariata, bo nim jest

To chyba pytanie retoryczne?
Skoro za rządów Tuska młodzi powyjeżdżali z kraju, to winny jest Kaczyński, bo nie zgadza się na przesuperowy plan PrOrodzinny: zapładniajmy przez in vitro. Wtedy nagle zwiększy się populacja młodych, starzy powymierają. Za 30 lat wszyscy wielce podziękują PTuskowi, za życie. W końcu on będzie ich ojcem. Tak ich system ukształci.
"Żyjemy dzięki przedobremu planowi naszego ojca Donalda. On to sprzedał kraj cały, byście teraz wy go odbudowali o siło narodu (jakiego?).
Tusk wybudował wam szkoły, boiska, mieszkania. Musicie je zasiedlić. Nie mogą się zmarnować...
A wy zwykli ludzie co przeciw nam jesteście, spłacajcie dziadów i ojców waszych, oraz kredyty ich i swoje, za mieszkania co sobie nakupowaliście. "
Proszę...za Tuska już dzieci małe giną, ale in vitro musi być. Przecież maszyny JOwsiaka nie mogą się zmarnować...szybko in vitro wdrażać.
Zaiste Pan J. Kaczyński jest zły, gdyż nie popiera programu PO. Zawsze będzie można na niego zwalić.

Wyrwałeś kontekst z całego zdania. Ale ustosunkuję się:
Winny jest Kaczyński! On za czasów komuny, Lecha Wałęsy, Kwaśniewskiego, Komorowskiego doprowadził do zrujnowania kraju, byśmy zostali daleko w tyle.
Europa (Niemcy) otrzymywali wsparcie finansowe po wojnie, a my wsparcie sowieckie. Winny Jest temu wszystkiemu Kaczyński. Zostaliśmy przez niego w tyle. Rok 89. Co się zmieniło? Dług rośnie, a kraj się bogaci? Na autostradach, mieszkaniach, których nikt nie chce kupować po dzisiejszych cenach.

o ale PO obiecywało kokosy, więc jednak chcieli tu pozostać. Wytłumacz więc czy chcą tu być czy nie?

Ja myslę, że jeśli chodzi o przyczyny emigracji to napisałem tyle ile powinno wystarczyć. Ty chcesz koniecznie winnych? Nie szukaj winnych bo to nie ma sensu. Winna jest historia nasza. Tylko nie mówmy o emigracji kilkuset tysiecy ludzi z jakim wielkim przejeciem kiedy z Polski wyjechało przez ostatnich kilka dekad kilkadziesiąt milionów Polaków. To nie zaczęło się za Tuska. Tak było i za Kaczyńskiego i wszystkich innych. Tusk obiecywał, że będą wracać wię wyjechali zanim on doszedł do władzy. Czy nie?
Piszesz PO obiecywało. A co mieli zrobić kiedy wszyscy obiecują? Przeciez ten drugi obiecywał IVRP, trzy miln. mieszkań, walkę z układem i Bóg wie co jeszcze. A wszystko to brednie. Tusk aby wygrac wybory już tak poleciał na skróty, że obiecał cuda. Ale ja to nawet rozumiem. Co maja zrobić jesli mają do czynienia z ludem któremu jeśli się powie prawdę to nie zagłosują na tych którzy maja taką fanaberię.
Więc radzę nie wierzyć w to co obiecuja w kampaniach politycy. I to wszyscy bez wyjątku.
Wracając do emigracji to jej się długo jeszcze nie zatrzyma. Tamci są bogatsi.To bogactwo wypracowali przez pokolenia. Lepiej płacą, lepiej żyją, maja większe gospodarki, więcej miejsc pracy. A ponieważ cudów nie ma, mimo że Tusk je obiecywał to nasza gospodarka jest rynkowa dopiero przez jedno pokolenie i dużo jeszcze wody upłynie zanim ich dogonimy. Wię dac sobie spokój z tą paplaniną. przestać dmuchać przeciw wiatrowi. Może się to czy tamto nie podobać ale warto rozumieć.

To dlatego sprzedawali fabryki. Przecież żeby była silna, to trzeba mieć pomysł na jakikolwiek przemysł. Zgadzam się, tamten świat jest lepszy. Ale dlaczego np. Biedronka nie jest Polska? Czemu na uczelniach głównie ogłaszają się firmy zagraniczne? W Polsce brak konkurencji. Kiedy ona będzie, skoro zawsze nas mogą wykupić i już to zrobili. Po co powoli umierać, nie lepiej jest szybciej się poddać? Przecież ja nie zakazuję wyjeżdżania. To kiedy wg Ciebie Polska zacznie choć trochę dorastać do kolan Niemcom itp.? Unia strasznie nas ratuje pieniędzmi Niemiec, aby było na drogi, mieszkania, jakiś przemysł. Po co to skoro jak twierdzisz, nie zatrzymamy emigracji milionowej. Kto będzie po Tym jeździł, będzie mieszkać?
Czyli Polska nigdy nie wygrzebie się z długu, bo rozliczasz się z Niemcem nie Polakiem. Pieniążki zarobione wydasz na spłacanie zobowiązania wobec UE, lub na "polską" żywność w sklepie zarządzanym przez zachodniego inwestora. Czyli de facto czy jesteś w Polsce czy na Zachodzie to pracujesz dla Niemca, nie dla Polski. yyy dług rośnie rośnie, i będziesz go spłacać bo jesteś Polakiem.

Twoja wiedza co do innych metod zapładniania jest taka, jaką ogłosi PO. Nie znasz innych metod.
A plan Prorodzinny coś wniósł dobrego dla zwykłych rodzin? Dalej...czyli PO chce ratować zadłużenie Polski poprzez dofinansowywanie mniejszości (bo chyba w końcu ale wybacz niepłodnych jest więcej niż płodnych, bo tak to Polska już dawno by wymarła.) Jeśli nie podoba ci się, to zapłać prywatnej klinice na zachodzie i zrobią ci co tylko zachcesz.

Komentarz odpowiedni do ksywki.

Brawa Jarosławowi to należą się za coś innego - odkąd się schował, to sondaże PiSowi rosną... mógłby się schować na dobre, byłoby pięknie :-)