Nie korzystam z żadnego programu rządowego i sama spłacam kredyt w złotówkach, jeżeli mają pomóc Frankowiczom to niech i mi spłacą kredyt. Wiedziały i widziały gały co brały. Było wiadomo że kurs walut jest zmienny więc nie rozumiem o co chodzi. Frankowicze i tak przez te lata zyskali tyle że nawet po podwyżce wychodzą na plus.

Ten projekt to bubel

w całym świecie potrzebna jest rewolucja w nowym myśleniu. Najwyższy czas skończyć z feudalną gospodarką, wszelkie religie pozostawić poza jakimikolwiek wpływami w czymkolwiek i wprowadzić proste zasady rozliczeń by ukrucić mafie i wszelkie przekręty. Po prostu życie na ziemi uczynić równe dla ludzi a nie dla wybrańców czyli krętaczy , oszustów i mafiozów.

Co to jest za związek Pracodawców i Przedsiębiorców? chyba nieudaczników niedouczonych czy cos w tym rodzaju? to coś co ma niby pomóc frankowiczom - cwaniakom którzy chcą kosztem innych miec tańsze mieszkania, takze tańsze od tych co brali kredyty w zlotówkach, tych co niektórych nie było stac wziąc kredytu w złotówkach - nie będzie miało wpływu na gospodarkę? chyba kpią. Na krotkim odcinku, paru miesięcy, może i tak, ale w dluższym okresie, to juz będzie miało. Koszty kredytów w związku z opodatkowaniem banków są już większe, a po wprowadzeniu tego badziewia, co jest napewno na dzień dzisiejszy niezgodne z konstytucja w tym równego traktowania obywateli, banki także będa musiały odbić sobie te straty. Poprzez zwiększenie kosztów obsługi, kosztów związanych z posiadaniem kont - a większośc obywateli, no po za kaczyńskim, ma konta, kredyty w gorę, pozyczki w góre, podatki w dół, a więc dochód państwa mniejszy, koszty dla obywateli wiekszy, co będzie skutkoważ, że przedsiebriorcy dadza ceny wieksze, a tym samym znowy kopa dostana obywatele.
W stanach tak kochanych prze pisowców, byłoby to nie dopomysleniua. Tam Państwo nie przeszkadza ale tez nie pomaga.

Ja proponuję żeby za to zapłacił pomysłodawca z własnej kieszeni.

Biedne banki - 10% różnicy w cenie waluty od realnie obowiązującego kursu, 30 różnych banków nawet w małej mieścince jak Kołobrzeg ( 40 tyś mieszkańców ), a bankowcy pracują w kartonach ... nie, bliżej w budynkach jak za dobrej kadencji ZUS :)