koniec już blisko
/ 83.6.205.* / 2012-10-12 12:32
Będzie rozczarowanie w zderzeniu z rzeczywistością. Ludźmi nie da się sterować, choćby to był najwyższy urząd pod świecznikiem. Nikt nie będzie słuchał ludzi niewiarygodnych, bradzisławów, zdrajców i miernot intelektualnych. Aby mieć wpływ i siłę przywódcy trzeba mieć charyzmę, wyczucie, empatię dla zwykłego szrego człowieka. Nic nie da puszenie się, bekanie albo snucie maligny jakim to się jest wielkim i godnym. Wstyd i hańba spadnie na was z nienacka ogarnie jak smród z toy-toy`a i powykręca nogi. Naród upomni się o swoje i rozliczy nie tylko z obiecanek ale z każdego ukradzionego grosza, z morderstw seryjnego samobójcy, niszczenia dowodów przestępstwa smoleńskiego i powyrywa nogi z d.py. Będziecie jęczeć i smażyć się w piekle za zwoje niegodziwości, obłudę i zdradę!