1989 roku.

jak tak pujdzie dalej to za 20-cza lat polacy nie bendom mogli nadziwic, jak tak radykalne zmiany pszeszli wzgliendnie pokojowo. bo oglodajonc co dziennie teliewizje zaczynam dochodzicz do wniosku ze to byl prawdziwy cud. i ze biez j.p.2 to tu , by jugoslawia do potengi byla. a tak, wiedzieli ze papierz paczy i sie wstydzili. moze tak jakis projekt obywaczelki , ze by na kazdym stoliku i na scianie pszed stolikiem urzendnika panstwowego byl jego portret i zeby pszypominal ze nie zyjemy na ziemi wiecnie, a po smierti na pewno go zobacom ,on co prawda nawed ich nie upomni ,bo to dobry clowiek byl ,ale bendom widziali ze on wie i bendzie wstyd. muwiom ze chcom ze by polska na swiecie kojarzyla z solidarnosciom a swientujom osobno. jak mozna jednosc osobno swientowac. muwiom ze solidarnosc walczyla wlastnie o to by ludzi mogli miec ruzne poglondy. tylko cy muczom je miec w 20 roznice. taka data jurz sie nie powturzy ,a poglondy mozno w mniej okazaly swienta okazywacz, o codziennosci nie wspomne.