Prezydent jedzie do Gruzji
Money.pl
/ 2008-05-25 12:40
dareg
/ 87.206.184.* / 2008-05-25 18:01
brawo Panie Prezydencie,
od ponad 300 lat wiadomo, że w interesie Polski jest budowanie w Europie Wsch. przeciwwagi dla dominacji Rosji i Niemiec - szkoda tylko, że donek tego nie rozumie i bez zgody brukseli nie kiwnie nawet palcem żeby nie narazić się Putinowi i Merkel.
Pozostaje tylko Peru.........
Wapniak
/ 83.28.108.* / 2008-05-25 13:26
Słusznie. Jest to typowy, polski przykład dalekowzrocznej polityki państwa, służącej do umocnienia naszej obecności na arenie międzynarodowej pod względem gospodarczym, politycznym i militarnym Tak trzymać!!!...
Swoją drogą; nikt nie lubi jak pchła skacze i kąsa...
man13
/ 2008-05-25 12:40
/
Tysiącznik na forum
"...prezydent wraz z małżonką weźmie udział w paradzie wojskowej oraz w uroczystym obiedzie wydanym na jego cześć przez prezydenta Saakaszwilego. W planie wizyty jest także wystąpienie Lecha Kaczyńskiego w gruzińskich mediach."
No to się Gruzinom trafiła gratka.
marek19.53
/ 83.24.66.* / 2008-05-25 23:05
No to się Gruzinom trafiła gratka.
Istotnie trafiła się. Pojechał do nich facet zainteresowany żywotnymi interesami Polski, Gruzji i regionu a nie turysta w czapeczce z warkoczykami.
Jakoś dziwnie się składa, że realną politykę wschodnią i energetyczną realizuje Prezydent a nie rząd - stąd chyba wyskoki Marcinkiewicza.
P.S.
Jeżeli jest pan aż tak dobrze zorientowany to proszę mi powiedzieć kto stoi za wygłupem Marcinkiewicza, kto pociąga sznurki ?
zadrobne1,6mlnzł.!
/ 213.158.196.* / 2008-05-25 13:27
to nic w porównaniu ze zdobywaniem szczytów (głupoty) przez nasze ukochane Słoneczko Peru.