maroburzona
/ 217.173.198.* / 2007-10-18 09:42
To prawda! Jego brat nawet nie potrafi uszanować czyjegoś biednego dziecństwa - wyśmiewa się z faktu, iż biedna, samotnie wychowująca dzieci pielęgniarka nie miała za wiele czasu dla dzieci i w związku z tym musiały sobie często same radzić na "podwórku". Dla Tuska jest to b. bolesna pamięć biedy, w jakiej dorastał, a dla tego butnego intryganta powód do natrząsania sie z czyjegoś bólu. Jakby nie wiedział durny matoł, że Tusk też mógłby wykrzykiwać np. : "ten kurdupel Was okłamuje, drodzy Rodacy" , a przecież tego nie robi, bo wie, że nie można komuś czynić zarzutów ze wzrostu zaledwie "kurdupla" , skoro nie miał ów kurdupel na to wpływu! Bo Tusk kieruje się w swych poczynaniach bardzo wysoko postawioną kulturą etyczno-moralną, czego absolutnie nie można powiedzieć o żadnym bliźniaku!!!