Powiedzieć można wszystko, ale z jakim skutkiem tego nie wie nikt!
NIE ŁUDŹMY SIĘ ! jak zwykle zwyciężą interesy te robione nad "naszymi głowami" TEŻ!!
Na zachwyt za wcześnie! po pierwsze PANI MERKEL to nie OTTON III, a po drugie PANU PREZYDENTOWI daleko do KRÓLA! Trzeba być ostrożnym i nie przespać obecnej historii , bo przed wiekami było podobnie a co było później wszyscy wiemy. To że nie ma NAS przy stole gdzie ważą się losy EUROPY to bardzo źle!
Bardzo się boję by po takim "głaskaniu" nie zgasła nasza czujność! Podobnie nie tak dawno było z sąsiadem ze wschodu zapewnienia, wizyty, zaufanie, dobro sąsiedzkie stosunki, itd. a teraz z tej postawy "NASZEJ" władzy zbieramy gorzki plon! owocowy TEŻ!! Wielce wskazana ostrożność i rozwaga!!!

Pięknie, jeśli Tadeusz Mazowiecki i Władysław Bartoszewski to Polacy to ja jestem pewnikiem Rzymianinem...