Forum Polityka, aktualnościKraj

Prezydent: Prasa kreuje atmosferę Rady Gabinetowej

Prezydent: Prasa kreuje atmosferę Rady Gabinetowej

Wyświetlaj:
kurt / 81.190.238.* / 2008-01-20 20:11
W sumie to prawda. "Dziennik" dał tytuł "Zobacz jak prezydent kłóci sie z premierem". Przecież to autentyczna manipulacja. A premier nie kłócił sie z prezydentem? Premier nie przedstawił żadnych propozycji dot. służby zdrowia, za to on i Kopacz piep***li jak zaczadzeni-ogólniki, ogólniki. Tusk starał się zagadać prezydenta. Nie dziwe sie że Kaczyński musiał przypomniec Tuskowi, kto prowadzi Radę. Potem Tusk wychodzi do dziennikarzy i mówi, że prezydent nie przedstawił propozycji. Czy Tusk jest aż tak nieprzygotowany do rządzenia, że nawet Konstytucji nie zna? Przedstawianie projektów ustaw należy do konstytucyjnych obowiązków rządu! Ten tuskorzad to tragedia. Kompletnie nieprzygotowani do rzadzenia, tylko przez 2 lata najezdzali na PiS. Coś mi sie zdaje, że rzad PiSbył o niebo lepszy i fachowy niż ta peowska zbieranina. Jedyne co Tusk potrafi to obsabaczać prezydenta. Ciekawe jak długo bedzie na tym jechał.
larson41 / 2008-01-22 11:48 / Bywalec forum
Witam w piekle , rzad nie przygotowany ? no jak to ? a tak to! nie pierwszy to rzad ktory zostak zaskoczony wygrna, (zob, zdje. po ogloszeniu wynikow!) oslupienie > o rany co teraz bedzie wygralismy?! no i zaczelo sie pieklo rozliczanie wycofywanie z wyborczych obietnic ! ale nic to szara maso wyborcza , moze nastepnym razem zastanowisz sie na kogo oddajesz glos
Elendir / 2008-01-22 08:06 / Łowca czarownic
Jedno pytanie: w jakim celu Prezydent zwołał Radę Gabinetową?
larson41 / 2008-01-22 11:52 / Bywalec forum
a w celu uswiadomienia obywatelom jak jest zle i ze to nie jest wylaczna wina poprzednikow ze bylo tak bardzo zle! nastepcy sa zupelnie nie przygotowani jak piszecie bo co innego jest bezwzgledna krytyka a co innego rzadzic samemu !!!!slonko kapewu
Elendir / 2008-01-23 08:26 / Łowca czarownic
Jeżeli celem Prezydenta było jedynie pokazanie jak bardzo jest źle oraz iż jest to wina aktualnej ekipy rządzącej, to wybacz - je się nie dziwię że rozmowa tak się potoczyła. Po prostu z założenia była bez sensu jeżeli jej celem zamiast szukania konstruktywnych rozwiązań było szukanie winnych.

Wymieniłeś cele, a nie znalazła się wśród nich konstruktywna pomoc w znalezieniu rozwiązania. Sam stwierdziłeś w zasadzie że jedynym celem była szopka pod publiczkę. Wybacz, ale nie do tego służy Rada Gabinetowa. Takie rzeczy Prezydent niech sobie załatwia orędziem bez udawania że chodzi mu o coś więcej niż tylko krytykę aktualnego rządu.

Dodam jeszcze że moim zdaniem za aktualny stan w służbie zdrowia odpowiadają poprzedniej ekipy,a w szczególności ostatnia która, pomimo pogarszającej się sytuacji i dobrej koniunktury gospodarczej nie tylko nie poradziła sobie z rozwiązaniem problemu, ale jeszcze jak tylko możliwe utrudniała i utrudnia chociażby budując strach w społeczeństwie przed prywatnymi ubezpieczeniami i odpłatnością za usługi.
Gall# / 213.158.197.* / 2008-01-22 11:05
Czy postawione przez Prezydenta pytania są dla Pana niezrozumiałe, czy uważa Pan, że sytuacja w złuzbie zdrowia nie jest nadzwyczajna?
A może uważa Pan, że niekompetencja Tuska, brak projektów ustaw, brak pomysłu rozwiązań w poryszonych sprawach jest oczywisty i niegrzecznie było pytać?
Elendir / 2008-01-23 08:32 / Łowca czarownic
Nie rozśmieszaj mnie. Czy sytuacja w służbie zdrowia stała się nadzwyczajna w ostatnim miesiącu? Czy ten "Wielki Mąż Stanu", w czasie gdy sytuacja w służbie zdrowia się pogarszała nie miał bardziej bezpośredniego wpływu na władzę, tylko jakoś nie miał pomysłu co zrobić ze służbą zdrowia? Jak to się stało, że poprzednia ekipa zostawiła takie palące potrzeby reform w tylu obszarach?

Pytać można, jednak celem władzy powinno być tutaj szukanie rozwiązań - konstruktywne podejście do problemu które bynajmniej nie było celem Kaczyńskiego. Więc skoro nie zamierza pomagać, to niech przynajmniej nie przeszkadza - ale jak się okazuje jest to dla niego za trudne...
obserwator / 2008-01-20 22:30 / Tysiącznik na forum
też to widzę i ubolewam, ktoś placi dziennikarzom w ramach umow o dzieło duże pieniądze bez groźby wpadniecia w pulapke VAT, zatem dziennikarze dalej kreuja polityke po uwazaniu za srebrniki dawane przez mocodawców. Dla nich to wszystko jest OK, dla zwyczajnych Kowalskich to zadyma majaca ich zmarginalizować. Partie z pieniędzy podatnikow urzadzaja sobie teatr polityczny, podobnie jak telewizja marnuje pieniądze podatników placone na abonamet. W zamian otrzymuja wiadomosci nieprawdziwe, zmanipulowane, ale co tam, pieniądz nie smierdzi.
Zdzich / 2008-01-20 19:02 / Bywalec forum
Mi też jest przykro, że pan jest prezydentem tylko pięciu milionów jak to policzył PiS
@@@ / 195.90.107.* / 2008-01-20 20:16
Jest mi przykro ze Pan Zdzich nie potrafi liczyc ale potrafi mataczyc.

Najnowsze wpisy