a
/ 83.27.23.* / 2006-05-03 19:29
To nie jest nazwa nowego zespołu biurowców w Trójmieście, ale zastaw uczuć dręczący Jarosława Kaczyńskiego.
Jest mu wstyd, poświęcił życie i kobiety dla wolnej Polski, a sukces osiągnął elektryk u boku powabnej żonki płodząc przy okazji gromadkę dziatek.
Więc musi zanegować osiągnięcia LW i zostać właściwym, nowym bohaterem i z kawalera przeistoczyc się w kawalera orła.
Kto widział INIEMAMOCNYCH ten wie co może zdziałać ambitny INIEMABOJ.