Problem z kalkulacją naprawy z AC - Allianz
jocker.leon
/ 164.127.32.* / 2012-05-17 12:38
Witam,
Miałem stłuczkę przodem samochodu i mam problem z likwidacją szkody komunikacyjnej z AC w TU Allianz.
Uszkodzeniu uległy m.in. oba przednie reflektory (pęknięte zaczepy). Jeden z reflektorów ubezpieczyciel zakwalifikował do wymiany (lewy) a drugi (prawy) do naprawy (miał wcześniej naprawiany jeden zaczep).
Samochód ma przejechane ponad 200000km więc nowy reflektor będzie świecił zupełnie inaczej niż stary naprawiony (miałem już kiedyś podobną sytuację, tylko wtedy uszkodzeniu uległ jeden reflektor. potem musiałem sam wymienić drugi bo przez zmatowioną szybkę wydawało się że prawie nie świeci przy nowym).
W odwołaniu do TU powołałem się na dziennik ustaw Nr.32 Poz.262.
- §12 ust.2 punkt 3 mówi:
"światła tego samego rodzaju powinny mieć takie same właściwości świetlne [..]"
- §12 ust.2 punkt punkt 4:
"nie powinny oślepiać innych uczestników ruchu; warunku nie stosuje się do świateł drogowych"
- dodatkowo i to chyba NAJWAŻNIEJSZE załącznik 6 tego DU mówi odnośnie świateł mijania:
"powinny być asymetryczne i oświetlać drogę po prawej stronie na większą odległość niż po lewej stronie"
Wg mnie naprawa zaproponowana przez TU narusza przepisy tego dokumentu. Stary prawy reflektor na pewno będzie świecił gorzej, pewnie mogę nawet mieć w związku z tym problemy podczas badań technicznych pojazdu lub kontroli drogowej.
Ubezpieczyciel argumentuje że prawy reflektor kwalifikuje do naprawy, ponieważ z racji wcześniejszej naprawy jest częścią niepełnowartościową. Zastanawia mnie tylko jaka część w 7 letnim samochodzie jest pełnowartościowa? (np. pokrywa silnika, która ma odpryski na lakierze od kamyków?? tu dla odmiany nie robią problemów i cały element jest zakwalifikowany do lakierowania)
Szkodę chcę naprawić bezgotówkowo w ASO, więc nie jest to jakiś mój kaprys żeby "wyrwać" od ubezpieczyciela więcej pieniędzy. W końcu chodzi o moje i innych bezpieczeństwo :)
Proszę o pomoc w jaki sposób mogę jeszcze próbować uzyskać od TU zadowalający sposób naprawy szkody.
Nowy reflektor kosztuje ponad 1000PLN, kupując ubezpieczenie nikt nie brał pod uwagę przy wyliczaniu składki że części samochodu są niepełnowartościowe :(
Witam moim zdaniem było trzeba auto odrazu zaprowadzić do serwisu i żeby serwis sie rozliczył z ubezpieczalnią. A teraz proponuje kupić leflektor używany.
jocker.leon
/ 46.113.153.* / 2012-05-17 21:28
Samochód był oceniany przez rzeczoznawcę w ASO (zdejmowany zderzak żeby ocenić jakie plastiki się połamały w środku). ASO wysyłało swoją kalkulację (dwa reflektory nowe) do TU, oni odrzucili jeden i zakwalifikowali do wymiany, bo był wcześniej naprawiany. To jest jakaś głupota bo gdybym np. uszkodził celowo po stłuczce mocniej tą lampę to teraz dostałbym nową bez gadania.