Mam problem. Podpisałam na początku czerwca umowę z właścicielem mieszkania na czas nieokreślony. Wprowadziłam się tam dopiero po miesiącu bo 1 lipca 2009r. Mieszkanie okazało się być w stanie złym. Jest wilgoć, grzyb przez kilka dni nie było nawet ciepłej wody, ponieważ był uszkodzony piec gazowy i dopiero jak zgłosiłam to właścicielowi to dopiero to zostało zrobione. Ale wilgoć i grzyb jest nadal. Umowa była podpisana na czas nieokreślony z możliwością wypowiedzenie 3 miesiące przed wypowiedzeniem. Ja jestem uczulona na takie rzeczy typu grzyb i wilgoć i po tygodniu się wyprowadziłam. Właściciel otrzymał kaucję w wysokości 930zł. Czynsz w umowie jest zapisany w wysokości 800zł a właściciel żąda zapłaty za czynsz 930zł i nie mogę się wyprowadzić z mieszkania w którym nie ma warunków do życia codziennego, ponieważ zostało to przede mną ukryte. Właściciel zgodnie z umową powinien zwrócić mi należną kaucję, ale ja nie chce zwrotu tej kaucji niech to będzie zapłata za czynsz w tym miesiącu. Co mam zrobić w takiej sytuacji? Proszę o szybką odpowiedź