Witam,
zgodnie z nową ustawą regulującą m.in. handel elektroniczny ceny poszczególnych produktów na stronie muszą być cenami brutto i tutaj pojawia się problem dla osób, które pracują na cenach netto, gdyż zarówno na stronie, jak i w koszyku i w potwierdzeniu transakcji ceny cząstkowych produktów muszą przedstawiać również cenę brutto tego produktu. Wszystko byłoby ładnie i pięknie, gdyby tylko nie problem z zaokrągleniami. W naszym przypadku nie możemy pracować na samych cenach brutto, tylko na cenach netto, gdyż mamy zaimplementowany system zarobku dla autorów, który opiera się właśnie na cenach netto i na chwilę obecną nie jest możliwe odwrócenie tego procesu poprzez obliczanie ceny netto z brutto. Prowadzimy również rabaty procentowe i kwotowe (z określoną kwotą odejmowaną od ceny netto) w naszym sklepie. Rodzi się więc pytanie, jak wygenerować cenę brutto dla produktu tak, aby zgadzała się ona z sumą końcową brutto (czyli z sumą netto powiększoną o VAT) oraz z fakturą.
Próbowałem kilku scenariuszy, m.in.:
Scenariusz #1: obliczanie cząstkowych cen brutto produktów na podstawie ich ceny netto, lecz tu pojawia się problem z zaokrągleniem, bo gdy cena danego produktu zaokrągla się w górę (np. w przypadku 85.50*1.23=105.165 czyli zaokrąglamy do 105.17), to po zsumowaniu cen brutto wszystkich produktów wychodzi cena większa o 1 lub kilka groszy w porównaniu do sumy brutto wyliczonej z sumy netto, która jest podstawą do faktury.
Przykład:
ceny cząstkowe:
85.50*1.23=105.165 czyli 105.17
19.99*1.23=24.5877 czyli 24.59
2.75*1.23=3.3825 czyli 3.38
5.94*1.23=7.3062 czyli 7.31
suma cen netto: 114.18
suma brutto: 140.4414 czyli 140.44
natomiast po podliczeniu cen czastkowych z doliczonym
VAT wychodzi 140.45 - różnica związana z zaokrągleniami do części setnych.
Cena końcowa brutto do zapłaty nie pokrywa się więc z cenami brutto elementów w koszyku.
Scenariusz #2: sumowanie na końcu wszystkich cen netto w koszyku i podstawianie za cenę netto oraz sumowanie wszystkich cen brutto w koszyku i podstawianie za sumę brutto w koszyku.
Przykład:
ceny cząstkowe:
85.50*1.23=105.165 czyli 105.17
19.99*1.23=24.5877 czyli 24.59
2.75*1.23=3.3825 czyli 3.38
5.94*1.23=7.3062 czyli 7.31
suma cen netto: 114.18
suma cen brutto: 140.45
suma brutto na fakturę: 140.4414 czyli 140.44
I tu pojawia się problem, bo na fakturze jeden grosz się nie pokrywa, poza tym jest to źle obliczona suma brutto, gdyż powinna wynieść 140.44, a nie 140.45 - przy większej ilości faktur lub produktów różnica jest dosyć gigantyczna. No i nie ma pokrycia faktury z tym, co klient by płacił. Poza tym dochodzi kolejny problem związany z rabatami kwotowymi, gdyż rabaty odejmuje się od ceny netto, a nie brutto - można by to było niby rozwiązać w sposób taki, że rabat kwotowy będzie elementem dodanym do koszyka, gdzie cena rabatu, to np. -100zł, a cena brutto rabatu, to -123zł w tym wypadku, jednak nasz system rabatowy nie obsługuje takiego rozwiązania, no i nawet, gdyby obsługiwał, to niestety nadal nie znika problem ze złą sumą cen brutto na końcu zamówienia, która w tym przypadku będzie inna niż na fakturze.
Scenariusz #3: zaokrąglanie zawsze bezwzględnie w górę ceny brutto i sumy brutto (nawet w przypadku 1.011 zaokrąglanie do 1.02)
Już na starcie nie jest to zgodne ani matematycznie ani prawnie i niestety też nie rozwiązuje problemu, gdyż:
ceny cząstkowe:
85.50*1.23=105.165 czyli 105.17
19.99*1.23=24.5877 czyli 24.59
2.75*1.23=3.3825 czyli 3.39
5.94*1.23=7.3062 czyli 7.31
suma cen netto: 114.18
suma brutto: 140.44
suma cen brutto: 140.46
Jest to więc jeszcze większe pogłębienie problemu.
Scenariusz #4: zaokrąglanie bezwzględnie zawsze w dół (niestety to też nie jest poprawne matematycznie i chyba nawet prawnie podobnie jak w przypadku wyżej).
ceny cząstkowe:
85.50*1.23=105.165 czyli 105.16
19.99*1.23=24.5877 czyli 24.58
2.75*1.23=3.3825 czyli 3.38
5.94*1.23=7.3062 czyli 7.30
suma cen netto: 114.18
suma brutto: 140.44
suma cen brutto: 140.42
Czyli ten sam problem, tylko w inną stronę.
Jak by tego nie liczyć, zawsze suma elementów w koszyku będzie różniła się od sumy brutto. Macie pomysł może jak w prosty sposób to rozwiązać?
Niestety stosowanie cen netto u nas jest koniecznością, ponieważ cały system się o to opiera zarówno rabatowy, finansowy, jak i system zarobków dla autorów, dlatego musimy stosować ceny netto, a dopiero od nich liczyć ceny brutto, gdyż wymagałoby to napisania wszystkich systemów zupełnie od nowa i niestety nie wiemy, w jaki sposób dostosować się do nowych przepisów tak, aby było to zgodne matematycznie, jak i prawnie... oraz nie mijało się z prawdą.
Może ktoś spotkał się z podobnym problemem? Pytaliśmy naszego księgowego, niestety nie zna rozwiązania i mówi, że wszyscy mają ten sam problem i że mamy zostawić tak, jak jest aktualnie, czyli:
ceny cząstkowe netto:
85.50
19.99
2.75
5.94
suma cen netto: 114.18
suma brutto: 140.44