Kiedyś lekarz miał trochę większe pieniądze niż przeciętny Polak i olbrzymi szacunek a dziś chcą mieć tylko duże pieniądze a szacunek mają gdzieś. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa.

Widzę że według niektórych , znowu jest winien PIS...........Sorry taką mamy opozycję........POzdrawiam wyborców PO :):):)

odwracanie kota ogonem i zrzucanie winy na lekarzy jest w tej sytuacji oczywiste, ale nie dajmy się zwariować, najpierw PO zniszczyło totalnie oświatę teraz bierze się za służbę zdrowia, co następne?

w kraju nad Wisłą (kiedyś Polska) wszystko istnieje tylko teoretycznie - dlaczego więc miałoby być inaczej ze "służbą zdrowia"

Wcześniej czy później ludzie zrozumieją, że za opiekę zdrowotną trzeba płacić, albo dłużej chorować, albo umierać.
Obecna ubezpieczalnia to system bezwartosciowy bo żeby dostać świadczenia ubezpieczony i tak musi zapłacić powtórnie (prywatnie) bo jak może miesiącami i latami czekać na badania to te nie są mu tak na prawdę do niczego potrzebne.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Polski socjalizm- biznes nie powinien przynosic dochodu.
Oto mentalnosc Kopacz i Arlukowicza.

Brawo Panie Ministrze działania Pana są skierowane na dobro pacjentów ,tylko lekarze uważają że jeżeli nie dostaną 1.50 zł.dodatkowo za pacjenta to przecież będą żyli w nędzy.Kolejki do specjalistów są sztucznie tworzone ,przecież aby otrzymać receptę nie trzeba blokować miejsca osobie diagnozowanej ,może to zrobić lekarz rodzinny, ale po co jak można wpisać do rozliczenia z nfz badania gdzie tylko jest wypisanie recepty,a to powinno mieć inną wycenę ,gdyż ok.40 zł tylko za wypisanie recepty to chyba przesada,ale pazerota lekarzy nie zna granic.Wstyd panie doktory....Powodzenia i nieustępliwości Panie Arłukowicz.

Państwo nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków wobec obywateli! żadna ekipa od 25 lat nie jest tu wyjątkiem, system emerytalny, opieka zdrowotna, sądownictwo - wszystko to jest niewydolne! Przejedzony, rozkradziony i rozdany (KK) olbrzymi majątek po PRL-u już nie ma na nic! łupi się więc do granic możliwości obywateli i to tych najsłabszych, słabo zorganizowanych, utrzymując przywileje silnych korporacji zawodowych, służb mundurowych no i przywileje dla siebie czyli dla klasy politycznej, zachowując przy tym dla wybranych, z tego zacnego grona, imunitety żeby za przestępstwa i wykroczenia przeciwko restrykcyjnemu, ustawionego przez nich samych prawu, nie odpowiadali!

1. taki jest skutek socjalizmu
2. co to jest 130 zł na pacjenta na rok, skoro rtg kosztuje kilkadziesiąt, Ekg ze 20-30, badania krwi kilkadziesiat; a pacjenci sa coraz starsi i korzystają co by nie mówić; a młodsi (płatnicy systemu) dali nogę na Zachód
3. Są to negocjacje i nie może być tak, że jak lekarze nie chca podpisąc na daną kwotę to sie z nich robi oprawców, bezbożników , chamów itp; lub szantażuje odpowiedzialnością karną
4. Idzcie do mechanika i powiedzcie że zamiast 1000 na naprawę macie 300, to powie żebyście uzbierali, bo on nie dołoży
5. jakoś nikt nie dyskutuje na forach o pensjach urzędników, notariuszy, nauczycieli, budowlańców - jest to więc specjalne napuszczanie na lekarzy aby ich zmiekczyć
6. Skoro lekarz w Polsce to takie kokosy, to przyjechało by tu mnóstwo lekarzy z biedniejszych karjów Unii (np Grecji, Portugali, Bułgarii, Rumunii - nie musza mieć nostryfikacji i już choćby jutro mogą zacząc pracę jakby chcieli

1. w Polsce to aparat państwowy pobiera pod przymusem składkę zdrowotną a nie taki czy inny związek lekarzy
2. zgodnie z konstytucją to minister zdrowia oraz rząd a nie porozumienie zielonogórskie muszą zapewnić obywatelom równy dostęp do świadczeń medycznych
3. to obecnie rządząca ekipa od lat prze do całkowitej prywatyzacji służby zdrowia - dlatego dziwi mnie niewiedza / głupota ministra, który domaga sie od prywatnych spółek aby podpisywały umowy, które dla nich wydają sie niekorzystne
4. to rząd odpowiada za bałagan w tzw. kontraktowaniu świadczeń na 2015 rok. Od lat powtarza sie sytuacja, że umowy z placówkami podpisuje się w sylwestra, w nowy rok itp. Rząd tak powinien planować budżet aby kontraktacja świadczeń zakończyła sie np. w październiku i żeby mieć czas na dodatkowe rozmowy.
5. powyższe stwierdzenia nie zmieniają faktu, że lekarze to najbardziej zdemoralizowana grupa zawodowa w kraju a poza tym obywatele nie powinni sie mieszać do sporu sitwy z ich tradycyjnym, twardym elektoratem, którym jest kasta lekarska