Massaraksz
/ 77.252.222.* / 2010-11-08 13:07
Pan podważa autorytet ostatnich noblistów tego kraju,takie piękne wiersze o stalinie i 2giej Japonii. Hans Kloss był przystojny,tego się nie podważy nawet przez 17 mgnień wiosny. Ech,Wanda Wasilewska-ta to pisała-nie zdążyła, a szkoda.