Ludzie, chyba wam komuna mózg wypaliła przy pomocy Wańkowicza, Najpierw sprzedaliście ich w Plebiscycie, potem Niemiec pognał ich do armii, albo na szafot, Koch pognał w marszu śmierci,a potem Ruscy gwałcili, to co zostało. Jak przyszła Ludowa to część wysłała do Niemiec, bo trza było na tych, co ich Ruscy przesiedlili miejsce znaleźć. Zapadli się Warmiacy na dwadzieścia lat w sobie walcząc o godność i spokój. Polska macocha jednak nie zapomniała, że mają ziemię, domy i pola przy jeziorach. Gdzie miał daczę Jaruzelski, Kiszczak, Nienacki, Rakowski i wielu innych czerwonych prominentów?
100 tysięcy za hektary i zabudowania w Dorotowie? To już dziś jest dzielnica Olsztyna. Jestem tu i jestem z rodziny Warmiaków i proszę was, jak nie stać was na przepraszam to przynajmniej nie piszcie głupot.

Jeżeli mają akt własności to czysta sprawa aby sprawdzić czy przez te wszystkie lata płacili podatek. Natomiast jeżeli okazało by się że nie płacili stkie nie zapłacone lata i naliczyć odpowiednią kwotę wraz z odsetkami. Mysle ze już nie Polakowi a nigdy niemcowi odechce się razem z mecenasem wyłudzać kase za ruinę którą zostawili na paastwę losu. Ważne jest czy posiadają prawomocny dokument stwierdzający własność i Polska odzyska jeszcze kase za podatek od 976 roku.

Podatku od nieruchomości oczywiście nie płacili nawet po 89 roku. Moim zdaniem mienie porzucone , przechodzi na skarb państwa.

A jak z odszkodowaniem wypłacanym przez państwo Niemieckie dla uchodźców w tamtych czasach?

No ale przecież po przyjeździe do RFN większość ludzi którzy wyjechała w tamtych czasach jeszcze w obozie we Fridlandzie odebrała odszkodowanie za zostawione mienie w PL .

NIECH NAJPIERW ZAPŁACĄ PODATKI ZA TE WSZYSTKIE LATA, A PÓŹNIEJ DOMAGAJĄ SIĘ ODSZKODOWAŃ, ZOBACZYMY CZY NIE BĘDĄ MUSIELI DOPŁACIĆ ...SUKIEN......SYNY

Te ziemie są i należą do Niemiec więc idą po swoje i maja racje