chichot dona
/ 31.174.27.* / 2013-03-03 19:41
Do rewolucji popycha plebs sytuacja materialna.
Co chętnie wykorzystują różne lewe czy prawe skrajności oraz wszyscy populiści. Tym bardziej , że praktycznie nigdzie nie ma demokracji. Te przeróżne teatry które odgrywają demokracje i kapitalizm nie zastąpią ani demokracji ani kapitalizmu.
O wszystkim decyduje egoizm, lenistwo, cwaniactwo, chęć wykorzystywania innych oraz u bardzo wielu pragnienie władzy. Co ciekawe im prymitywniejsze osobowości tym pragnienie władzy większe. Określenie prymitywna osobowość nie oznacza że osoba posiadająca taką osobowość jest głupia (choć może być) czy mało inteligentny (choć może być), lub niewykształcony(choć może być).
Uniwersytety pełne są doktorów, docentów czy profesorów idiotów lub wręcz kretynów co nie znaczy ze nie ma tam talentów lub nawet geniuszy odpowiednio utytułowanych.
Tylko jakoś tak dziwnie się składa, że to osobowości p. niemal zawsze są górą. Oni przejmują stery, oni ustanawiają systemy, tzw.predestynacja osobowości właśnie.
A rewolucja, rewolucja będzie, rewolucje mają to do siebie, że są cykliczne i nic nie wskazuje na to aby miało to się zmienić.