super mario810
/ 46.186.7.* / 2015-09-11 12:26
BYLE IDIOTA MOŻE WZIĄĆ DO RĘKI RANKING 500 (SPORZĄDZANY PRZEZ TYGODNIK POLITYKA) NAJWIĘKSZYCH POLSKICH FIRM I CO ZOBACZY NAJWIĘKSZE POLSKIE PRZEDSIĘBIORSTWA DZIAŁAJĄCE POD ROŻNYMI FIRMAMI NP. PETROCHEMIA PŁOCK - TO ORLEN, RAFINERIA GDAŃSK TO LOTOS ITD - TO WSZYSTKO WSZYTKO PRZEDSIĘBIORSTWA PAŃSTWOWE, O ZAŁOŻONE I STWORZONE PRZEZ PAŃSTWO. Kolejnym przykładem jest Polkomtel Właściciel sieci PLUS GSM - stworzona podobnie Jak ERA GSM przez konsorcjum najbogatszych firm państwowych. Czytając ten ranking odnoszę wrażenie że coś jest nie tak. To jego Nieudolne Reformy, a raczej Reformy Jeffreya Sachsa cudotwórcy ekonomicznego, którego teraz przeklina cała południowa Ameryka, kraje w których doradzał tym rządom. Zresztą co ciekawe krytykiem Balcerowicza jest Sachs teraz socjalista, wcześniej liberał ze szkoły Miltona Friedmana - czyżby on uznał że popełnił błędy - no chyba tak.
Nie zapominajmy, że w 1989 r. w myśl Doktryny Balcerowicza należałoby pozamykać i zaorać z ziemią każde przedsiębiorstwo które ma długi. NI trzeba szukać wydumanych przykładów, ale nie jest tajemnicą że nawet najlepsze przedsiębiorstwo można doprowadzić do upadku. W USA parę lat temu bankructwo ogłosił General Motors – przedsiębiorstwa nie zlikwidowano, tylko je naprawiono a winnych tego stanu rzeczy wyrzucono – po dwóch latach okresu naprawczego GM stanął na nogi i to wielkim stylu. Nie jest sztuką bowiem coś zniszczyć ale sztuką jest coś stworzyć. Pomoc rządu federalnego USA była stosunkowo duża, ale potencjalne straty z tytułu utraty dochodów podatkowych znacznie większe – nie mówiąc o kosztach opieki socjalnej, które w takich sytuacjach musi ponosić rząd. Konkluzja jest prosta - skoro przedsiębiorstwo corocznie ponosi ogromne nakłady na rzecz państwa w postaci obowiązkowych danin - to ma prawo zażądać od tego państwa pomocy w sytuacji kryzysowej tak jak zrobił to FIAT żądając bezzwrotnej pomocy od Rządu Berlusconiego, pomocy którą otrzymał, to samo było z Volkswagenem w pierwszej połowie lat 90-tych minionego wieku. Czy to się komuś podoba czy nie państwo i tak będzie bo być musi - chodzi o to jednak aby to państwo było przyjazne, a nie opresyjne.
Krytykując Balcerowicza będę pisać o skutkach a nie o przyczynach, przyczynach którą można zmieścić w jednym zdaniu. Punktem wyjścia np. w Nowoczesnej.pl to jest prywatyzacja – za dużo państwa w państwie, tylko gospodarka prywatna jest lepsza. Zapomina się, że np. w Niemczech strategiczne przedsiębiorstwa mają udział państwa na poziomie min. 51 %, reszta należy do prywatnego właściciela czy właścicieli. Miej Państwa w gospodarce – może skutkować tym, że będzie mniej państwa w państwie – w Okresie Zaborów Przerobiliśmy to Miej państwa w państwie to było zniknięcie, Polski z map świata, czy o to chodzi, a może o anarchię??
Ile tak naprawdę jest firm prywatnych założonych od zera, nie bazujących na majątku państwowych - firm typu GreenField. Jeżeli czołówkę - pierwszą 2-setką stanowią firmy o rodowodzie państwowym to my mówić o klęsce - nie mówiąc o całej reszcie. Z cała pewnością sukcesy gospodarcze Polski to nie jest pana zasługa, to zasługa przedsiębiorców którzy w naszym kraju nie mają łatwo – co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości.
- Panie Balcerowicz niech pan się słucha, NIECH PAN ZACZNIE W KOŃCU SŁUCHAĆ LUDZI MĄDRZEJSZYCH od siebie, NIECH PAN NIE WYGŁASZA TAKICH MONOLOGÓW - bo w tych sprawach Pan przegrał doznał pan sromotnej klęski, a zmasowana i konstruktywna krytyka w kierunku pana to nie tylko krytyka zwykłych ludzi, ale i znaczących głosów. Proponowałbym refleksję nad samym sobą, przyznanie sie do błędów a nie krytykowanie w gruncie rzeczy tego co pan tworzył.
Symboliczną klęską jest upadek Jacka Rostowskiego pana Doradcy z czasów Transformacji, z czasów kiedy był PAN Ministrem Finansów, Prezesem NBP - otoczył się nieodpowiednimi ludźmi. No właśnie nominacja Rostowskiego a nie Pana jest dziwna – mogłoby się wydawać, że powierzenie Panu teki Wicepremiera RP i Ministra Finansów jest naturalną koleją rzeczy – wybrano z wielu względów Rostowskiego. Ale i w końcu i Donald Tusk zrozumiał, że Rostowski to nikt dobry, posłuchał się tutaj Marka Belki. Niska ocena Rostowskiego, to niska ocena Balcerowicza – co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. A najśmieszniejsze jest to, że ten kto skrytykuje profesora Balcerowicza jest populistą, i jest demagogiem.
- Leszek Balcerowicz w którymś z wywiadów wspomniał, że Polskę stać na dogonienie Niemców. To mnie rozbawiło, dlatego, że aby Polska z 520 mld PKB i z 3 % wzrostem PKB - mogła dogonić Niemcy 3 700 PKB wzrost około 3 % - Polska musiałaby rozwijać się w tempie około 15 % rocznie. mało kto wie że PKB w Hiszpanii i Polski w 1980 roku były niemal identyczne. pomimo, że Hiszpania jest pogrążona w Kryzysie to jej poziom PKB w dalszym ciągu to prawie 2000 mld USD rocznie. Po 25 latach PKB Polski jest bardzo mały.
My jako Polska nie mamy t