ojciec wikary
/ 78.131.154.* / 2012-08-07 10:23
PS W skrócie się nie da, ale myślę, że to są na tyle ważne słowa, że warto przetłumaczyć w całości. Z góry przepraszam za błędy składniowe, ale tłumaczyłem szybko ze słuchu. Greg Mannarino, były wieloletni makler na Wall Street mówi tak:
http://www.youtube.com/watch?v=Z6Jc9riHC74&feature=plcp
„Mamy wielką bańkę na rynku długu, ale ta bańka jest zupełnie inna od wszystkich poprzednich baniek, jest tzw. matką wszystkich baniek . W przeciwieństwie do wszystkich wcześniejszych baniek w ekonomii w historii świata, ta bańka doprowadzi do ogromnego spadku liczby ludzi na świecie, kiedy pęknie. Konsekwencje pęknięcia tej bańki będą większe niż wielki wybuch jądrowy.
Teraz rozumiemy, że mamy kryzys zadłużenia w europie. Decydenci zamiast rozwiązywać problem długu, zwiększają dług. System monetarny, który wprowadzono w „ nowoczesnym świecie” tzw. model pieniądza opiera się na kreowaniu podaży pieniądza z powietrza. To jest po prostu dług. Ten dług jest dodawany do rachunku centralnego banku z odsetkami. Te odsetki są znów zadrukowywane z powietrza. Ta piramida jest największą piramidą w historii świata. Ten system może funkcjonować tylko przy powiększającym się długu. Jak dług przestanie się powiększać – system upadnie. Jedyny sposób, żeby pozwolić systemowi funkcjonować, to zasilanie go kolejnymi długami. I to kreuje bańkę. Bańkę, która jest tak potężna, że jak pęknie, będzie miała wymiar apokaliptyczny. Dziwicie się czasami dlaczego decydenci nie równoważą swoich budżetów? Powód jest bardzo prosty – nie mogą tego robić. Jeśliby robili, to system oparty na długu rozpadłby się jak dom z kart. To jest prawdziwy powód. Oni nigdy tego nie powiedzą, ale to jest fakt. Tak to działa. Ten system jest tak zaprojektowany, że ma pożyczać pieniądze w nieskończoność. Jeśli tak się nie dzieje mamy kryzys, a potem upadek systemu. Teraz właśnie jesteśmy na skrzyżowaniu. Jesteśmy wszyscy zakładnikami tego długu. Dlatego właśnie mówię, że pieniądz umiera, bo jesteśmy już na końcu tego cyklu bańki.
Będziemy zasypywani drukowanymi pieniędzmi , żeby system się jeszcze trochę utrzymał. To jest najbardziej prawdopodobny scenariusz. Wyobraźmy sobie, że Ben przestaje drukować pieniądze, ECB przestaje drukować pieniądze, centralny bank przestaje być ostatnim pożyczkodawcą, co się wtedy stanie? Cały system finansowy się rozleci, będzie piekło na ulicach i będzie to straszne bo będzie strasznie dużo ludzi traciło życie. Teraz. Ten scenariusz i tak się stanie, tylko w o wiele wiele gorszym wydaniu niż mógł być. Gdyby wolny rynek mógł zostać wolnym rynkiem w 2008 roku, musielibyśmy przyjąć ten ból, byłoby przez długi czas bardzo źle, ale w końcu dalibyśmy radę pójść do przodu. Od tego czasu banki centralne świata włączyły prasy drukarskie zasypując świat pustym pieniądzem co tylko spowodowało wzrost cen surowców. Oni są bardzo świadomi tej sytuacji, tego co powiedziałem, że pieniądz umiera i również mają świadomość, że wyłoni się z tego nowy system monetarny. Pozwólcie mi spojrzeć na to z innej pespektywy: ludzie na świecie, rządy, firmy, głównie instytucje finansowe zadłużały się żeby żyło się lepiej teraz. Wykorzystywały źródła które nie byłyby dostępne gdyby nie mogły się zadłużać. To jest powód dla którego mówię, że normy które mamy dzisiaj nie będą normami jutra. Nowy system, który nastanie jak ten upadnie – teraz już jesteśmy w fazie przechodzenia – zacznie się od wciśnięcia przycisku reset. Ten upadek będzie będzie bardzo dewastujący. Kolejna rzecz. Dług jest aktywem. Do tego lewarowanym – czasami x 50, x 60, więc te pieniądze choć faktycznie nie istnieją, to jednak powiększają dług. Globalna ekonomia funkcjonuje na długu. Stopy procentowe opierają się na długu. Wartość pieniądza jest oparta na długu. To jest nieprawdopodobna piramida i kiedy ta bańka pęknie – a tak się stanie pieniądz będzie bezwartościowy. Więc co zrobisz w sytuacji, kiedy będzie potrzebował jedzenia dla siebie, swojej rodziny a pieniądze które będziesz miał w kieszeni będą bezwartościowe i nic za nie nie dostaniesz? To się zdarzało wiele razy w przeszłości ,kiedy umierał pieniądz poprzez hiperinflację, ale nigdy nie na tak wielką globalna skalę – dolar jest rezerwową walutą świata. Pokażę wam wykres zadłużenia USA (10:37) . Średnio w ciągu 7 lat ten dług się podwajał. Problem polega na tym, że w tej chwili już 25% podatku amerykanów idzie na spłatę odsetek od długu. Jeśli znów się podwoi to będzie szło 50%
Zobaczcie teraz jak zwiększyła się w tym czasie populacja na świecie (11:04). Stało się tak tylko dlatego, że pożyczaliśmy pieniądze z przyszłości na lepsze życie teraz. Posłużę się analogicznym przykładem. Jeśli masz farmę i na niej 3 świnie, stwarzasz im warunki do życia, a nagle tracisz pracę, nie jesteś w stanie ich utrzymywać to co się dzieje ze świniami? One muszą wtedy umrzeć.
Tak właśnie się dzieje z populacją. Jeśli ta bańka długu pęknie, czy jesteście sobie w stanie wyobrazić ten spadek długu