Mieszkaniec POLSKI
/ 188.146.157.* / 2015-02-13 16:03
To nie do końca tak jak piszesz... To że w kwocie raty masz na początku więcej odsetek, a mniej kapitału wynika z faktu, że odsetki są naliczane od salda pozostałego do spłaty, a w związku z tym w miarę spłacania kredytu saldo maleje i stąd płacisz coraz to mniej odsetek. Teraz odwróć sobie sytuację, Ty zanosisz do banku określoną kwotę i zakładasz lokatę. Po pewnym czasie wyciągasz np. połowę zainwestowanej kwoty i czy wtedy jesteś zaskoczony, że otrzymasz mniej odsetek z lokaty ? Nie, bo mniej ulokowałeś. Tą samą sytuację masz w kredycie. Bank lokuje kapitał w twojej inwestycji a Ty w miarę spłaty płacisz coraz to mniej odsetek. A tak na marginesie, jeśli zakładałeś wcześniejszą spłatę kredytu, to korzystniej było by Ci wziąć kredyt na maksymalnie długi okres czasu (przy założeniu, że miałbyś te same warunki co obecnie, czyli % i prowizję) i wtedy dokonać spłaty po określonym czasie. Zauważ, że kredyt wzięty np. na 20 lat i spłacony po 15 latach, to nie to samo co kredyt wzięty na np.30 lat i spłacony również po 15. Jeśli z bankiem wynegocjował byś te same warunki, to finalnie po 15 latach w tym drugim przypadku kwota spłaconych odsetek była by niższa. To taka mała podpowiedź dla tych co o kredytach wiedzą tylko tyle jaki jest % i ile trzeba zapłacić raty. Bankowcy tego wam nie powiedzą, bo niejednokrotnie sami się znają na kredytach jak kura na pieprzu. Nie raz już doświadczyłem sytuacji, kiedy to ja douczałem doradcę bankowego w ING czy w banku millennium. Ale pewnie i w innych placówkach znajdą się "znawcy tematu" bez elementarnej wiedzy. Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy są tacy sami, ale z pewnością warto na rozmowę o kredycie hipotecznym iść z osobą zorientowaną w temacie.