Prognozy dla złotego do końca roku. Co dalej, boją się mówić
Money.pl
/ 2011-11-25 07:06
Adrian12a
/ 77.252.246.* / 2011-11-25 11:41
NBP ma rezerwy rzędu 40mld EUR (czego w całości nigdy nie wykorzysta na interwencję) a na rynku zagraniczni inwestorzy posiadają parę setek mld PLN w obligacjach. Gdyby doszło do konfrontacji typu "NBP interweniuje a rynek mówi sprawdzam" to prezes Belka podkuli ogon pod siebie. Interwencja w tej sytuacji to kompletny błąd i efektem będzie spłukanie rezerw banku centralnego.
pomo dore
/ 2011-11-25 12:25
/
Tysiącznik na forum
i o to chodzi. spekuła wie że rząd/NBP jest pod scianą i musi bronić złotówki za każda cenę
Miluś
/ 91.215.32.* / 2011-11-25 11:23
Czeka nas ten armagedon raczej na pewno,nie chodzi tu o kredytobiorców w walucie ale o gospodarkę bo to ona daje państwu pieniądze i ratuje gospodarkę.Daje wypłaty milionom polityków,urzędników,mundurowych,nauczycielom i innym oraz płaci na emerytury.Ludzie tworzący PKB są najbardziej poszkodowani,okradani,obciążani nowymi kosztami,podatkami a tracą najwięcej.To się musi bardzo szybko zmienić bo jeżeli to potrwa parę miesięcy tysiące firm pójdą z torbami na długach.Bezrobocie ,szara strefa,anarchia to nas czeka.
cZCd
/ 109.173.143.* / 2011-11-25 11:00
Bank jednego kraju nigdy nie przerwal trendu jedynie go zatrzymywal na chwile. Ile razy Japonia interweniowała i nic. Czy ci ludzie wogóle wiedzą co robia?? Oczywiscie Belka moze niewiele jednak PO moze duzo ale nie wie jak i kolo zamkniete...
wprowadżćmy do obiegu zamiast ZAWSZE słabnącej złotówki muszelki! Wówczas się okaże, że osiągniemy stabilizację bo muszelka jest muszelką i nie może bezmózgowo stracić na wartości wobec czegokolwiek. A tak na prawdę - jaką mamy ekonomię skoro nawet katar bezdomnego chilijskiego pastuszka wywołuje spadek wartości złotówki. Śmieszą mnie te fachowe wypowiedzi ekonomistów używających fachowego języka niewiele mającego wspólnego z składnią języka polskiego. Tacyście biegli w analizach ?- no to weźcie sprawy w swoje ręce i się wykażcie miast tylko kłapać językiem - lud Boży potrafi to robić nawet po wódce... .
banj
/ 83.15.13.* / 2011-11-25 10:00
"Bank centralny czuwa", przypomina to "ŚPIJ SPOKOJNIE ORMO CZUWA" więc pod finansową kuratelą NBP "śpimy spokojnie". Hahaha
prof.Miodzio
/ 83.11.243.* / 2011-11-25 09:53
"osłabienie szwajcarskiej waluty, której siła zagrażała tamtejszym eksporterom i tym samym całej gospodarce" u nas zupełnie w drugą stronę. Ale bałwany z tych szwajcarów, który magister ich ekonomii uczył...
ktosxzcxz
/ 109.173.143.* / 2011-11-25 10:57
Własnie dlatego ze to szkodzi eksportowi, a importowi wrecz odwrotnie. Oczywiscie rownowaga jest najlepsza jednak silna waluta dla zwyklych zjadaczy chleba jest korzystniejsza. Tylko bez reform raczej tego nie zobaczymy. PO juz powinno ladnie odejsc od rządzenia gdyby mialo troche godnosci..
podsspodem
/ 193.201.167.* / 2011-11-25 10:16
Bo naszym zależy tylko na tym, żeby ich kredyt we franku nie kosztował za wiele (a o tym, jak zarobić na ten kredyt, jeśli gospodarka będzie kuleć - oczywiście Polak nie myśli) i żeby można było tanio pojechać na wakacje na Ibizę. No,i żeby opłacało się tranferować kasę z Polski, ale nie do Polski.
malti
/ 83.13.216.* / 2011-11-25 09:29
Analitykom zabrać dostęp do internetu- będzie koniec paniki i ktyzysu
EBC jak Zimbabwe???
/ 83.14.19.* / 2011-11-25 09:17
prezydent ZIMBABWE jak mu się kasa skończyła też w 2005 zaczął drukować; tylko czemu wtedy eksperci zachodni śmiali się z niego i ledwo powstrzymywali od rasistowskich komentarzy a dziś wzywają do tego samego EBC??? Jak EBC zacznie drukować do Europa skończy jak Zimbabwe; spekulanci przetrwają ale ludzie zbankrutują przez hiper-stag-flację.
Jeden z Polaków
/ 83.15.13.* / 2011-11-25 09:15
To co dzieje się ze złotym to efekt niekompetencji i beztroski dwóch panów - Belki i Rostowskiego. Bezczelność i bufonada tych dwóch "geniuszy" doprowadza do tragedii. Jako naród bardzo boleśnie odczujemy eksperymenty tych dwóch ignorantów.
Floyd
/ 2011-11-25 13:38
/
Tysiącznik na forum
Geniusz jako żywo, prawdziwy geniusz to Ty. Marnujesz się człowieku pisząc na tym forum. Zresztą takich geniuszy jest tu więcej, ale wydaje mi się, że potrafią tylko na okrągło: ble, ble, ble, ble.
Lysy 25
/ 77.255.163.* / 2011-11-25 09:04
- Można powiedzieć, że na przyszły rok mamy dwa scenariusze: albo zdecydowana pomoc EBC albo kryzys i gwałtowne osłabienie złotego, którego skali nie sposób przewidzieć - mówi Marcin R. Kiepas. - Cały czas mam nadzieję, że politycy nie są samobójcami i będziemy mieli do czynienia z pierwszym scenariuszem
Czli rewolucja w wytwórniach papierów wartościowych to nie samobójstwo?
Czy na prawdę musimy przerabiać powtórkę z Republiki Weimarskiej?
Boją się spadku złotego, bo to oznacza wzrost długu w walutach obcych, a to będzie oznaczać cięcia wydatków publicznych czyli koniec zabawy na koszt podatnika;-) Balansują na krawedzi progów ostroznościowych.
Oni się ie troszcą o złotego, troszczą się o własne koryta.
mastodąt
/ 178.252.38.* / 2011-11-25 08:52
Nie podniecajcie się tak polskie firmy mają spore zapasy gotówki EURO DOLAR a i NBP im jej dostarczy. Kiedyś dostały solidnie po dupie i się do takich rzeczy przygotowały. Dodatkowo nie był bym takim entuzjastą drukowania EURO bo na tym stracą Niemcy a za nimi Polska. Obecnie rozumiem jedno do póki nie będzie solidnych podstaw Niemcy nie powinny się godzić na dodruk euro bo to da im solidnie popalić.
jakto
/ 188.47.225.* / 2011-11-25 08:43
Tak słaba złotówka to będzie początek inflacji w Polsce. W połączeniu ze spadkiem eksportu co uderzy w gospodarkę,
nic dobrego na horyzoncie nie widać.
Pracować do 67 lat i tak nikt nie będzie bo spodiewam sie ok 35 % bezrobocia gdyby tylko połowa naszych obywateli
wróciła zza granicy. Gdy kryzys dotknie kraje w których pracują, powrócą do polski a wówczas dopiero poznamy co to
oznacza kryzys.
....
dra
/ 178.182.150.* / 2011-11-25 08:32
E tam. mam odłożone milion EURO. Jak dojdzie do 6 zeta to puszczam. A wy podniecajcie się smutnymi p******* belki, jak by coś on, ten śmieszny rząd i parlament mógł zrobić. Piłka jest na innym boisku, na którym te leszcze nie grają.
EXPERT
/ 109.243.9.* / 2011-11-28 20:42
E tam. mam odłożone milion EURO. Jak dojdzie do 6 zeta to puszczam. A wy podniecajcie się
smutnymi p******* belki, jak by coś on, ten śmieszny rząd i parlament mógł zrobić. Piłka
jest na innym boisku, na którym te leszcze nie grają
To ciesz się :) póki to euro nie stało się jeszcze papierem toaletowym......
POWODZENIA - GRUBA NIEDYWERSYFIKUJĄCA SIĘ RYBO!!! HAHAHA
jakto
/ 188.47.225.* / 2011-11-25 08:42
Tak słaba złotówka to będzie początek inflacji w Polsce. W połączeniu ze spadkiem eksportu co uderzy w gospodarkę, nic dobrego na horyzoncie nie widać.
Pracować do 67 lat i tak nikt nie będzie bo spodiewam sie ok 35 % bezrobocia gdyby tylko połowa naszych obywateli wróciła zza granicy. Gdy kryzys dotknie kraje w których pracują, powrócą do polski a wówczas dopiero poznamy co to oznacza kryzys.
rgterg
/ 77.253.0.* / 2011-11-25 08:02
A ja bede probowl zarobic na kryzysie:)
Mam zgromadzone euro i przy max cenie zlotowki i min. WIG 20 bede kupowal akcje:)
Czekalem na taka okazje kilka lat:)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.