.............................................
/ 78.10.243.* / 2016-01-08 18:59
Do jakiego? Prawda jest taka, że hipermarkety w taki sposób skalkulują ceny, że i tak będzie u nich taniej niż w małym sklepiku na osiedlu. Co nie zmienia faktu, że podatek zawrze się w cenie. A jeśli nie, to odbiją sobie na dostawcach i będą jeszcze bardziej ich 'żyłować' w kontraktach. Prawda jest taka, że zawsze wszelkie podatki dotykają głównie odbiorców końcowych. Czy tego chcesz czy nie. Jedynie PIS znalazł sobie kolejnego 'wroga narodu' jakim są hipermarkety. Ale autentycznie zastanawiające jak ten elektorat pisowski z taką nienawiścią jednak kupuje w tych marketach. No nie uwierzę, że lecą kupić coś drożej gdzie indziej. Zwłaszcza że betonowy elektorat to ludzie na emeryturach.