Promieniowanie powyżej limitu. Kolejne awarie japońskich reaktorów
Money.pl
/ 2011-03-13 08:40
Józio z Gombrowic
/ 83.5.182.* / 2011-03-13 11:33
Na Słońcu to są dopiero WYBUCHY JADROWE - i bardzo dobrze, bo z tego sie rodzą bardzo fajne mutacje i ludzie są coraz to doskonalsze we WSZECHŚWIECIE Ale do tych matołków z dużych miast lepiej wykształconych to nie dociera, bo na nich dziąła tylko plazma i ultrafiolet. Japończycy się szybko otrząsną z tej tragedii, bo to cudowny NARÓD, i jeszcze INNYCH dużo nauczą. Aha, nasze KIOSKi tośmy od NICH zgapili ponoć.
@@@
/ 87.207.29.* / 2011-03-13 14:08
Na Słońcu to są dopiero WYBUCHY JADROWE
Na lekcjach fizyki spales, prawda?
Smacznego GMO
/ 81.219.112.* / 2011-03-13 11:24
Dentyści i manikurzystki zarobią.Mutanci mają więcej zębów i po 6 palców, w 10 pokoleniu co prawda.Jest różnica czy jest się w epicentrum, czy 300 km dalej,jeśli chodzi o awarię, panie 221.
Lysy 25
/ 77.255.159.* / 2011-03-13 10:04
W miarę utraty zdolności do finansowania utrzymania infrastruktury przemysłowej takie zdarzenia będą coraz to częstrze, raz tu, raz tam a raz jeszcze gdzie indziej.
I tak az do całkowitej ruiny naszej cywilizacji.
Nic jeszcze nie widzieliście.
sdsf
/ 83.23.237.* / 2011-03-13 08:40
kto jeszcze jest "za" energią atomową?
sadfasdfasdf
/ 213.77.81.* / 2011-03-13 11:41
na śląsku gdzie wydobywają węgiel jest 100 razy większe skażenie niż po wybuchu w czarnobylu, na dodatek stale rośnie a nie maleje.
kress
/ 91.193.208.* / 2011-03-13 12:25
Opowiadasz głupoty. Gdyby skażenie na Śląsku było rzeczywiście 100 razy większe niż po wybuchu w Czarnobylu, to ludzie by tam nawet nie mogli żyć. Poza tym co tam promieniuje? Węgiel?
Ale jak chcesz, to możesz podać jakieś (wiarygodne) źródło tych rewelacji.
Budyń
/ 89.72.232.* / 2011-03-20 23:54
@kress
To ty opowiadasz głupoty. Sam Bełchatów przez kominy rocznie wypusza dość uranu na jedną bombę atomową.
A uran i pluton to nie jedyne źródła promieniowania jonizującego.
a.... widziałeś współczesne Hiroszimę i Nagasaki ?
ap_kp
/ 89.77.66.* / 2011-03-16 00:34
Widać jaki jest poziom wiedzy tutaj. Węgiel też promieniuje panie mądralo, jak zresztą każdy pierwiastek.
Budyń
/ 89.72.232.* / 2011-03-20 23:56
Węgiel jak węgiel - nie jest czysty. Cała rzecz w domieszkach, jakie się w nim znajdują.
Wieczni niezadowoleni?
/ 84.201.221.* / 2011-03-13 09:50
A co za różżnica. Cały świat tego używa. A u nas trzęsienia ziemi bywają chyba rzadko. A w dodatku teraz jest trochę inna technologia. Większość elektrowni jadrowych na świecie powstawało w latach 70 a później je udoskonalano. Skoro dookoła nas korzystają z tego typu energii to co za różnica gdzie dojdzie do wybuchu.
kress
/ 91.193.208.* / 2011-03-13 12:32
Trzęsienia ziemi owszem, rzadko... a powodzie? Trąby powietrzny? Zdarzały się już. Ataki terrorystyczne są też prawdopodobne, nie możemy sobie wmawiać, że ich nie będzie. Trzeba brać pod uwagę każdy scenariusz.
A argument "teraz jest inna technologia" słyszę cały czas. Tylko zawsze zadaję pytanie: jak ta nowsza technologia przekłada się na większe bezpieczeństwo? Czy nowsze oznacza automatycznie lepsze i bezpieczniejsze?
Budyń
/ 89.72.232.* / 2011-03-21 00:00
@kress
Nowsze nie musi oznaczać "bezpieczniejszego" natomiast proponuję poczytać o:
- nowych paliwach i sposobach chłodzenia nawet bieżących reaktorów
- koncepcji reaktorów "naturalnie bezpiecznych" (szwedzki SECURE)
- cyklu opartym o Tor
Nowsze elektrownie to 1. nowa infrastruktura
Zauważ, że tym co powoduje zagrożenie NIE JEST PALIWO JĄDROWE - tylko inne elementy cyklu, czyli chłodziwo (przypadek Fukishimy) czy moderator (przypadek Czernobyla).
Niestety, ze względów "politpoprawnych" elektrownie atomowe buduje się jako wielkie mamuty po > 1 GW, zamiast jak cywilizowani ludzie budowac więcej elektrowni / bloków do 200 MW. I korzystać z ekonomii skali i mniejszego ryzyka przy awarii.