uprawiany w europie i ameryce neoliberalizm , feudalizm czy jak to zwać = szeregowi pracownicy mają skandaliczne zarobki na niestabilnych umowach , a pensje kierowników , menedżerów, itp. odbiegają i nikt nie sprawdza czy są one uzasadnione ekonomicznie , ci sami leserzy tłumaczą to brakiem zaradnośći ludzi itp. sami tworzą bezrobocie i taki chory system a potem połowa ludzi studiuje bo szkoly zawodowe rozwalone , . w polsce gdzie samodzielnemu pracownikowi co ma fach płaci się najniższą krajową , a pomocnika zatrudnia na umowe zlecenie , ci pseudo przedsiębiorcy też co stawiają sobie i swoim dzieciom chaty a pracownikom jak najmniej płacą typowy wyborca platformy itp. miastowi taką firme to widać każdy gupek może mieć i JA / w niemczech co ? kto słabiej wykształcony zarabia powyżej 2000 tys. euro , a zobaczcie innych to jest tak , że ci bogaci i klasa średnia się bogaci tylko i ani nie chcą płacić choćby większych podatków by reszta miała lżej

W sprawie podatków to żywcem program partii KORWIN, a ZUS i NFZ do likwidacji

należałoby wzorem państw skandynawskich wprowadzić zakaz operacji gotówkowych powyżej 5tyś zł ( w Norwegii 10000koron ) i drastyczny podatek dochodowy dla rocznych dochodów powyżej 500tyś zł , bo to co dzieje się w zarządach wielu spółek to najbardziej gorący temat, tam to dopiero kroi się kasę na potęgę szkoda tylko, że ci na dole traktowani są jak w krajach kolonialnych , i często wmawia się wszystkim że kasy nie ma w tym kraju, może pora przyjrzeć się Danii, Norwegii i Szwecji i czerpać najlepsze wzorce

tak samo miało być z drugim filarem emerytalnym - ROZKRADLI, tak samo miało być z trzecim filarem emerytalnym dla pracowników płaconym przez pracodawców - i co NIE PŁACĄ DO DZIŚ. Oni chcą aby sami sie bogacili, państwo zbankrutuje oni nabiją majątki a pracownicy po 50 latach pracy nie będą mieć emerytur BO NIE BĘDZIE SKLADK EMERYTALNYCH TYCH KTÓRYCH NIE CHCĄ PŁACIĆ PRACODAWCY. TAKI CZEKA NAS LOS JAK SIE NA TO ZGODZIMY.

2000 - 750 = 1350 - tyle zyskują cwaniaki z ZPP. Pracuś niby 750 ale po odjęciu 550 na cele społeczne 200 stówki. Wszystko gra. ZPP kaskę ma, państewko brak wysiłku związanego z emeryturkami, bidota podwyżkę i jest ok. To kto traci. Biedota - pomimo pozornej podwyżki za kilka latek będzie trza zdychać bez emeryturki.

Jeszcze nie widziałem żeby dorobkiewicze ludziom pensje podnosili:-D. Raczej sobie chcą coś ugrać;-). Ale może głupi jestem i nie żyje prawie 40 lat w tym kraju, ale się zdążyłem naoglądać.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

"Pawlak wyliczył, że pracownik, który kosztuje firmę 5 tys. zł..." Panie Pawlak, pracownik utrzymuje zakład pracy swoją pracą, za którą powinien zostać sowicie wynagrodzony a mówienie, że pracownik kosztuje firmę to oznacza, że traktuje się ludzi jak niewolników, którzy sami się utrzymują by ich pan nie musiał sobie zawracać nimi głowy.

Płace mają być zrównane z zachodem . Płaca minimalna 1000 euro , nie będziemy już więcej pracować na zachodnich ani wschodnich darmozjadów . Wasze pokręcone procenty możecie sobie wsadzić w cztery litery . Jeżeli opłaty wyższe jak na zachodzie to wypłaty tak samo . Pamiętajcie o tym wszystkie partie stare i nowe , bo następnych wyborów może już nie być . Wychodowaliście biednych ludzi , a teraz biedni ludzie nauczą was szacunku .