Forum Forum inwestycyjneFundusze

proszę o dobrą radę- bph akcji dynamicznych spółek

proszę o dobrą radę- bph akcji dynamicznych spółek

drbeta / 195.140.236.* / 2007-08-10 10:11
Witam wszystkich :) w styczniu zakupiłam fundusze akcji( to był "mój pierwszy raz ") ,spodobało mi się i w marcu dokupiłam.Sprawdzałam winiki i podobało się się coraz bardziej.Ale teraz.... nie wiem co robić :( ,Sprzedać? Poczekać?? Proszę o radę.Zdecydowałam się napisać na forum,bo licze na pomoc " starych wyjadaczy " ( całą sympatią ) :)
Wyświetlaj:
TaS / 2007-08-10 15:17 / Tysiącznik na forum
ten temat był poruszony już ze 20 razy ;)

powiem tak: w skali od 1 (trzymaj) do 10 (sprzedaj)

obstawiłbym 7...
fundusz ma ostatnio troche minusów - nie chca go zamknąć i ma przerost...
ale poza tym jest niezły.

rada na przyszłość... w inwestowaniu emocje nie pomagaja... wrecz przeciwnie :)

magiczne słowo: dywersyfikacja :)
mario30 / 2007-08-10 12:54
Ja również proponuję wycofanie - stopniowe/całości - to już Pani decyzja. Jeśli jest tak jak Pani pisze, tzn. nie jest to inwestycja na lata, to nie ma sensu tego trzymać i patrzeć się jak topnieje, po co! Proszę pamiętać, że osiągnięcie zysku jest trudniejsze i bardziej czasochłonne, gdy mamy jeszcze stratę do odrobienia. Proszę nie dążyć za wszelką cenę do tego, by koniecznie "coś" mieć na giełdzie. Zawsze można(należy) wrócić, gdy trend się odwróci i dalej "kombinować":) A tymczasem lokata ewent. f. r. pieniężnego. Pozdrawiam i życzę pomyślnych decyzji!
drbeta / 195.140.236.* / 2007-08-10 13:29
Wycofałam.I dziękuję za podpowiedz,doceniam każdą ( dobrą ) radę. :) Pozdrawiam i miłego dnia życze
polak_! / 89.174.123.* / 2007-08-10 12:26
Proponuje trzymać, chyba że potrzebne są pieniądze. Fundusze Akcji mają to do siebie że inwestuje się w długiej perspektywie - 5 - 10 lat. Nie ma sensu sprzedawać i kupować po można wyjść na tym gorzej. W perspektywie kilku lat jest to najlepsza inwestycja. Zatem radzę trzymać i spać spokojnie, prędzej czy później giełda się odbije i indeksy pójdą do góry.
drbeta / 195.140.236.* / 2007-08-10 12:33
nie zakładałam tak długiej inwestycji :( chciałam zarobić,wypłacić i "kombinowac" dalej ...
Chyba przekombinowałam.Jeszcze je trzymam,jeszcze ...ale nie powiem,zebym spała spokojnie.Dzień zaczynam od giełdy :) ,chociaż to co widze przeraża mnie :(
sebastian.drutowski / 2007-08-10 12:55 / "Uznany doradca inwestycyjny"
Jeżeli takie było założenie to nie ma na co czekać, bo i tak ta transakcja będzie realizowana przez kilka dni. Wypłacać i się nie zastanawiać. A teraz, co do samego założenia. Jak się Pani zapewne domyśla, to go nie pochwalam. Fundusze inwestycyjne nie nadają się do spekulacji. Miała akurat Pani szczęście , że weszła w takim momencie w fundusze, że dało się w krótkim czasie zarobić. Inni (co może sobie Pani poczytać w niektórych postach na tym forum) już takiego szczęścia nie mieli. i zapewniam że najczęściej tak się dzieje - w krótkim czasie na funduszach można najczęściej stracić. Dodatkowo wybrała Pani jeszcze fundusz, który oprócz typowych miśków należy do najbardziej ryzykownych w grupie funduszy akcyjnych. Zanim zacznie Pani na nowo zabawę w fundusze to proszę to wszystko przemyśleć. Wchodzenie "na hurra" bez głowy, bo np. wchodzą inni, albo "inni zarobili to i mnie się na pewno też uda" jest często fatalnym rozwiązaniem. Warto jest się wcześniej trochę dokształcić. We wcześniejszych postach i tematach różnych osób znajdzie Pani odpowiedź jak powinna wyglądać prawdziwa inwestycja, w jaki sposób buduje się portfel, jak go się prawidłowo dywersyfikuje i dostosowuje do zakładanego horyzontu inwestycyjnego. Reszta już zależy tylko od Pani. Pozdrawiam
drbeta / 195.140.236.* / 2007-08-10 13:22
Wiem,wiem Panie Sebastianie( kajam się teraz ).Czytam i uczę się.Złożyłam zlecenie odkupienia :( ( jeszcze zostanie niewielki plus) .Pomimo tej sytuacji nie zraziłam się do tego typu inwestycji a to chyba najważniejsze.
Serdecznie pozdrawiam.
sebastian.drutowski / 2007-08-10 11:49 / "Uznany doradca inwestycyjny"
Z moich wyliczeń wynika, że jest jeszcze Pani na sporym plusie. Sytuacja jest kłopotliwa, bo ten BPH to prawie typowy miś, a już od dłuższego czasu na indeksach maluchów odbywa się prawdziwa rzeź. Ten fundusz jest bardzo ryzykowny. Zastanowił bym się jednak czy nie wycofać znacznej części kapitału na początek, a potem jeszcze ewentualnie reszty gdy sytuacja będzie się dalej pogarszać. Nie umiem Pani jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie co zrobić, bo sam nie wiem, czy to co się teraz dzieje to tylko korekta, czy zapowiedź czegoś gorszego. Ale odpowiem tak: jeśli to Pani jedyny fundusz (nie wiem o jakim rzędzie zainwestowanych kwot rozmawiamy) to wycofał bym na początek w przedziale od 1/4 do 2/3 wartości portfela i bacznie obserwował rynek jak sytuacja się rozwija. Docelowo funduszu tego typu zostawił bym może w portfelu góra 10 procent jeśli zdecydował bym się na dłuższe, np. kilkuletnie oszczędzanie. W to miejsce można wziąć w przyszłości oczywiście inny jakiś fundusz akcyjny, ale mniej agresywny. Do tego dobrać jeszcze np. coś zrównoważonego, stabilnego wzrostu lub cokolwiek innego, co tam się Pani zamarzy. Ale chodzi o to, aby portfel miała Pani w przyszłości zdywersyfikowany, czyli oparty o kilka funduszy o różnym stopniu ryzyka i zorientowanych na różne kierunki i sektory inwestowania. Oczywiście decyzje musi pani podjąć samodzielnie. To są tylko moje przemyślenia. Pozdrawiam
drbeta / 195.140.236.* / 2007-08-10 12:28
Panie Sebastianie bardzo dziękuję. Pana obliczenia są znakomite-jeszcze jestem na plusie.Kwota,którą zainwestowałam jest niewielka,mimo wszystko szkoda mi tego "plusa".Ale czy dzisiaj np.jest dobry dzień na wycofanie??
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy