Przede wszystkim zrównałbym wszystkich obywateli podatkowo. Nie do pomyślenia jest fakt, że rolnicy zarabiający krocie płacą śmieszne podatki i składki KRUS, a wszyscy musimy płacić podatki od każdej zarobionej złotówki. W ten sposób nieliczna grupa opłaca bardzo dużej praktycznie wszystko (nikt mi nie powie, że nie korzystają ze służby zdrowia, sądów, szkolnictwa, urzędów, itd..). Kto się za to wreszcie weźmie zamiast szukać tam gdzie już dawno jest tylko "czarna dziura" ??? Dołożyłbym do tego finansową dopowiedzialność urzędasów skarbówki. Posłowie powinni z własnej kieszeni ralizować takie kurioza, jak dworzec pkp we włoszczowie, itp. Przede wszystkim odebrałbym przywileje tym co przyjechali z kilofami - pielęgniarki, chirurdzy, nauczyciele itd. nie maję takiej siły przebicia. Znowu - do nierentownych kopali, pkp, i innych tego typu molochów wszysce dopłacamy !