Wiechs
/ 87.205.32.* / 2007-05-17 09:32
Problem stary jak świat. Po co między lekarzem a pacjentem jakiś pośrednik -państwo (dla jednych dojna krowa dla innych po prostu złodziej).
Trzeba jak najszybciej powiedzieć, co się należy obywatelowi za jego składki na ZUS, a za co trzeba płacic.
Zostawić +- 10% służby zdrowia w rękach PAŃSTWA i obsłużyć tym minimum, które musi być. A resztę sprzedać za naprawdę wielkie pieniądze. Ludziom jasno powiedzieć, że jak "padniesz" na ulicy, to Cię nie zostawią, tylko do Miejskiego Szpitala zabiorą i najtańszymi lekami będą leczyć.. Resztę wyreguluje rynek,podaż, popyt, dobrowolne fundusze zdrowia, różne opcje dla bogatszych i biedniejszych itd. itd. itd. Tylko k..... dziesiątki tysięcy cwaniaczków musiałoby się wziąć do roboty. A teraz wieczny płacz ,że mało i mało i mało i dajcie i dajcie i dajcie.
A wieszcz pisał : powiedz lekarzu co masz w garażu.