Poczytałem trochę te komentarze i utwierdzam się w przekonaniu, że rzetelność informacji i myślenia jest towarem niedostępnym.
Jesli pada hasło
VAT i auta służbowe czy z kratką stereotyp myślenia jest jeden - przedsiębiorca kupuje sobie kolejną bmkę lub merca montuje kratkę jeździ z rodziną na wczasy i odlicza
vat od paliwa i zakupu samochodu. Kantuje państwo i innych obywateli i precz z nim.
Prawda jest inna. Trzeba rozróżnić dwie sytuacje.
1. Auto osobowe z kratką oczywiście w pewnych sytuacjach może być wykorzystywane prywatnie, ale w wielu sytuacjach (np firmy serwisowe) nie ma potrzeby i jest nieekonomiczne dojeżdżanie do klienta Starem. W takim przypadku samochów osobowy jest wystarczający i powinno przysługiwać odliczenie
VAT. Myślę, że i w tym przypadku więcej chodzi o zawiść gdyż w wielu firmach auto właściciela jest tylko jednym z kilku czy kilkunastu samochodów i ten
vat jest minimalny. Ponadto jak większość właścicieli małych firm pracuje się często więcej niż 8 godzin i do wieczora jeździ słuzbowo.
2. Druga sytuacja to samochody typu VAN do 3,5 T z jednym rzędem siedzeń przy których od 2011 r nie będzie można odliczać vatu od paliwa. Trudo je wykorzystać prywatnie gdyż w większości mają dwa siedzenia i często zapakowany bagażnik sprzętem i nikt nie będzie tego co chwilę przekładał. Do tej kategorii oprócz seicento zalicza sią mnóstwo aut typu berlingo, doblo, partner, sprinter itp. Mój znajomy ma sprintery chłodnie do 3,5 t i tez nie bedzie mógł odliczać
vat od paliwa - to jest zwykłe złodziejstwo. Przez wiele lat firmy kompletowały flotę z aut z jednym rzędem siedzeń licząc na normalne (a nie ulgowe) traktowanie a teraz jednym ruchem to się zmieni.
Warto też jasno powiedzieć że odliczanie vatu od paliwa to nie ulga ale normalność bo wynika z istoty podatku
VAT. Pozbawienie przedsiębiorców tej możliwości to niesprawiedliwość bo od każdego kosztu można odliczyć
vat a np od paliwa nie. To tak jakby blondyni płacili 20% podatku, bruneci 25% a łysi byliby zwolnieni.
Mam duży żal do dziennikarzy bo często publikują materiały bez dostatecznego wyjaśnienia a śmiem sądzić również bez znajomości rzeczy. Rzucają hasło
VAT i auto z kratką a ludzie wyzywają przedsiębiorców od złodziei - a prawda jest inna.