Forum Polityka, aktualnościGospodarka

PROTEST! Nie dolewajcie VAT-u do baku!

PROTEST! Nie dolewajcie VAT-u do baku!

Wyświetlaj:
słomiany / 78.131.189.* / 2010-12-06 19:19
Skoro Pan Premier nazywa cwaniactwem prowadzenie własnej firmy (ciężko w niej pracuję)
to napiszę tak : nasz rzad to banda darmozjadów i politykierów którzy dobro naszego kraju i jego obywateli mają daleko gdzieś .. .. ...
Marpak / 2010-12-06 19:18
Cały problem tkwi nie w samochodach z kratką czy też bez kratki.
Problemem jest możliwość odliczenia poniesionych wydatków działalności od zysku firmy.
Jeżeli ponosi się koszty a nie można ich odliczyć to z punktu widzenia księgowego wygląda na to ,że mamy zysk.
Fikcyjny nieistniejący zysk od którego trzeba zapłacić podatki.
-W normalnej sytuacji przy zysku brutto 1230 zł ponosimy przykładowo koszt zakupu paliwa na 1230 zł.
Wychodzi na to ,że niestety nie udało się zarobić i podatków też nie płacimy.( normalne nieprawdaż !)
-Teraz będziemy mieli sytuację taką ,że przy zysku 1230zł brutto i koszcie zakupu paliwa 1230zł zapłacimy podatek VAT w wysokości 230zł. ( nie zarobiliśmy a podatek do zapłaty jest !)
Wniosek z tego taki ,że zapłacenie tego 230zł sprawi konieczność zarobienia tych pieniędzy tak więc też zapłacenia podatków kolejnych od niby zysku na czysto 230zł (konieczny zysk brutto 342,20zł) co daje 61,71 zł Vat-u i 50,49 zł dochodowego.(oczywiście kwota brutto zakupu paliwa zmniejsza przychód.)
Firma będąca na zerze lub blisko zysku zerowego będzie dobita podatkami.
Reszta będzie płacić podatki od podatków .
Szykuje się nieciekawy rok 2011 bo najsłabsi będą się zadłużać i zamykać firmy.
Najgorsze jest to ,że wielu przedsiębiorców zakupiło auta do firm sugerując się kosztami min. zakupu paliwa i możliwości odliczenia VAT-u. Chciałbym by wszyscy wywiązali się z zawartych umów kredytowych czy leasingowych mimo dociążenia ich dodatkowymi kosztami. Wszystkim życzę dużych zysków by starczyło na te nowości podatkowe.
grau / 195.150.63.* / 2010-12-06 19:57
Nieodliczony VAT jest kosztem. Tak więc połowa wywodu jest trafna a druga już mniej.

A tak w ogóle to brak słów żeby skomentować pomysły rządu. Następny krok to całkowite cofnięcie możliwości odliczania podatku Vat od czegokolwiek. No bo jak uzasadnić proponowane teraz zmiany? Że niby auta nie służą zarabianiu pieniędzy tylko przyjemności? A kto w Polsce jeździ po polskich drogach i ma z tego frajdę? Jakiś debil chyba tylko.

Tak więc za chwilę zniknie odliczenie od papieru toaletowego, środków czystości, wyposażenia biura ... Ostatecznie w pracy nikt s.rać nie musi, ani nie musi się myć. Hołota taka jak polscy przedsiębiorcy powinna - zgodnie z wizją panów z Warszawy - chodzić brudna i zaniedbana.
Protestujący. / 83.6.1.* / 2010-12-06 19:16
PROTESTUJE!!!
Ann0999 / 94.254.238.* / 2010-12-06 19:09
PROTEST! Nie dolewajcie VAT-u do baku!
ZuluSx / 2010-12-06 19:07
Mam propozycję. A może by wreszcie napisać wniosek do trybunału konstytucyjnego o uwalenie całego systemu podatkowego, który według konstytucji powinien być jasny,, jednoznaczny i przejrzysty. A tymczasem każdy kto miał kiedykolwiek kontrolę z US wie jak to jest.
P10000 / 83.29.238.* / 2010-12-06 18:40
BRAWO!!! Jak zwylke "nasz kochany rząd" jest bardzo pomysłowy ehh tylko dlaczego kosztem podatników!!!!!! PO DO BANI ... PROSTESTUJE-Nie dolewajcie VAT-u do baku! !!!!!!
porche / 83.9.99.* / 2010-12-06 21:32
Popieram. Jakie to proste - w trosce o swoje koryta rozdają przywileje, a później walą podatkami. Czy ny jesteśmy idiotami? Proponuję obywatelski projekt ordynacji wyborczej - jeżeli frekwencja do wyborów parlamentarnych będzie niższa niż np. 15 - 20 %, to żaden z posłów i senatorów minionej kadencji nie wchodzi do parlamentu. Wybory ważne, ale wchodzą ci, którzy dotychczas nie byli!!!! Wtedy mieli byśmy możliwość votum nieufności! Następni nie kpiliby z nas, tylko starali się, bo.... nie pójdziemy do urn! Może JKM ubrałby to w projekt. I referendum!!!
P999 / 79.188.203.* / 2010-12-06 18:15
Ciąć wydatki (biurokrację) sprzedać siedziby, pałace np: ZUS ograniczyć zatrudnienie etc. tam szukać oszczędności. Czy my przedsiębiorcy za mało płacimy, więcej "wydoić" się nie da... Nie zarzyna się krowy żywicielki...
Wero / 79.162.147.* / 2010-12-06 18:05
NIE DOLEWAĆ VAT- U DO Baku!!!!!!!!!!!
pustelnikus / 194.29.180.* / 2010-12-06 17:15
nasi rzadzacy niepotrafia zarzadzac budzetem panstwa czyli nasza kasa Polski rzad jest do Bani lub teatr lalek i pajacykow
tomekmidis / 195.249.127.* / 2010-12-06 17:14
Protestuje. Ogrmona wiekszosc to male firmy. Przez oszustow musimy dostwac po kieszeni.
Wprowadzic listy aut ktorych nie wolna rozliczac na firme i juz!
Tusk ,ciagle mnie rozczarowujezz, czekam na jakas alternatywe dla PO ...
NieZielony / 91.150.222.* / 2010-12-06 17:41
Tomekmidis - nie czekaj, tylko głosuj na UPR/Korwina-Mikkego!!!!!!!

Kuźwa, ręce opadają - każdy narzeka, ale głosuje na tę samą BANDĘ...

JKM rulez!!!!
Ideacola / 82.143.185.* / 2010-12-06 21:27
Ty lepiej prześledź, co Korwin pisze i mówi ostatnio... JKM pełnym liberałem był dawno temu - teraz tylko gospodarczym pozostał.
Mistrz Kierownicy / 95.51.98.* / 2010-12-06 17:09
Mówię stanowcze NIE!!
xyxyxyxpapap / 79.184.65.* / 2010-12-06 17:08
Szkoda, że nasze państwo o nas nie dba. Jest to tym bardziej przykre, że bardzo dużą część przychodów do budżetu państwa generujemy MY- mali i średni przedsiębiorcy. Wczoraj w niektórych miastach w Polsce odbyła się druga tura wyborów samorządowych. Na pytanie znajomego "Po co idziesz na wybory" odpowiedziałem: "Skoro to państwo nie dba o mnie to może choć ja zadbam o nie". Dziś niestety ta mało optymistyczna sentencja znowu się powtarza.
życzliwy / 83.12.11.* / 2010-12-06 17:03
protestuję - dla zasady - bo należy protestować przeciw każdej złotówce po którą budżet wyciąga rękę.
Zlikwidować należy cała pomoc socjalną dla nierobów i zagonić ich do pracy. Nie mam i nigdy nie miałem samochodu z kratką . Od wszystkich samochodów zarejestrowanych na firmy , na działalność powinno być odliczenie VAT i od samochodu i od paliwa . Może pracownicy w to nie uwierzą , ale te samochody głownie służą przysparzaniu przychodów firmom , a nie celom prywatnym.Większość pracowników ocenia swoich pracodawców według swoich norm , bo oni będąc na miejscu pracodawców tak by robili i widzą tylko jedną stronę medalu.
Winą za cała sytuację należy obciążać panujący od dziesięcioleci socjalizm w całej Europie i biurokrację i obrońców uciśnionych ,którzy robią na ty kariery polityczne.Mamy zły , nienaturalny porządek świata i zbyt wielu ludzi niepracujących. Obecnie upokarzające jest pracować , ale nie jest upokarzające naciągać różnego rodzaju instytucje na zapomogi.Dla mnie każda praca wykonywana uczciwie i rzetelnie nawet ta za bardzo niskie wynagrodzenie jest godna szacunku. Nie szanuję kombinatorów , leni , wyłudzaczy . Moje zdanie jest jednak odosobnione. Wiele w tych wypowiedziach jest obraźliwych wyrażeń na pracodawców - więc zadbaj sam o swój byt , a jak nie potrafisz to szanuj tego co Ci nawet tą nędzną egzystencje ale zapewnia. Zresztą najgorszymi pracodawcami są często ludzie , którzy wywodzą się ze zwykłych pracowników i ludzi biednych.Najgorszymi politykami są ludzie wywodzący się z biedy taka jest prawda choć brzmi to nie politycznie.
Moja recepta na uzdrowienie sytuacji to likwidacja zasiłków , pomocy społecznej państwowej w zamian za to wprowadzenie kwoty wolnej od podatków od przychodów z drobnych prac pomocniczych , porządkowych, dorywczych , pomoc domowa , pomoc do dzieci - kwoty pozwalającej przeżyć . Zwolnić tę kwotę także od obowiązkowych ubezpieczeń , ale wprowadzić dobrowolne od przychodów
z tych tytułów z gwarancją minimalnej renty socjalnej i podstawowego leczenia.
Taki system zaktywizuje wielu ludzi do pracy jeżeli będzie poparty odpowiednią pracą dydaktyczną
i po jakimś czasie zaczną się sami ubezpieczać w tych dobrowolnych ubezpieczeniach. Będzie to edukacja przez pracę.
Nikt się nad tym nie zastanawia- jaki jest dzisiaj rynek pracy , nie ma prostych prac dla ludzi niewykształconych , mało inteligentnych - są ich tabuny - a rynek nie ma dla nich oferty- tylko zasiłek socjalny i to ich demoralizuje. Za komuny wszyscy byli gdzieś pochowani na halach produkcyjnych, trochę się poobijał , szedł na L-4 , ale jakieś tam utrzymanie miał no i chciał nie chciał musiał iść do tego swojego zakładu. Jeszcze sto lat temu dla tych ludzi było więcej możliwości - brali drobne proste prace u zamożnych i na wsi i w mieście - albo był parobkiem albo pomocnikiem , albo ogrodnikiem ale coś tam robił. Dzisiaj biurokracja ZUS , deklaracja , ubezpieczenie zgłoszenie zepchnęły tych ludzi na margines życia i trzeba ich z tego marginesu przywrócić do społeczeństwa. Zapomogi tu nie załatwią sprawy. Trzeba odważnych decyzji i przywrócenie naturalnego porządku świata.Każdy na swoim miejscu - potrafisz tylko zamiatać to zamiataj i jeżeli robisz to dobrze jesteś godnym człowiekiem i nie ważne czy stać cię na najnowszy model TV czy inną tam nowinkę ze świata elektroniki. Nie ma pracy dla ludzi niewykształconych , ale zawsze tak było,że wszyscy nie mogli być wykształceniu bo nie potrafili . Nie ma prostych prac w zakładach bo są komputery i maszyny i wysokie wymagania a jednocześnie nie można znaleźć do pracy sprzątaczki do domu , opiekunki do dziecka , nie znajdziesz człowieka do skoszenia trawy , pomalowania płotu ,wykonania drobnej naprawy płotu dachu , skopania ogródka - bo to są prace niegodne z jednej strony - lepiej iść po zasiłek jak coś takiego robić - a z drugiej strony jak mam robić umowę zlecenie zgłaszać do ZUS wypisywać te tony deklaracji to w tym czasie pomaluje ten płot. To wszystko poszło w złym kierunku - działając niby dla dobra ludzi - upodliło ich tak naprawdę i zdemoralizowało.
Często dwoje ludzi ma dziecko nie biorą ślubu , nie pracują tylko żyją z tych zasiłków na to biedne dziecko bo po co pracować jak się dobrze po opiekach pochodzi to się tyle co za prace dostanie- czy to nie jest sięgnięcie dna , upodlenie - ale to dzisiejsza biurokracja i cywilizacja tak wychowała tych ludzi i niewielu już pewnie rozumie o co mi tak naprawdę chodzi - przecież zasiłek się należy.
To najłatwiej dać zasiłek , ale niech wreszcie Ci decydenci zaczną myśleć i robić rzeczy niepopularne ale dające szanse na przyszłość.
Miejsc pracy gdzie się robi proste czynności będzie coraz to mniej i nie można dopuścić aby coraz więcej ludzi było poza marginesem życia , nie utrzymamy ich podnosząc podatki.A oni nie będą rozumieć dlaczego są poza marginesem życia i w końcu się i tak zbuntują ..... Nie można ludziom wmawiać ,że im się tylko należy dlatego,że żyją , muszą wiedzieć , że bez pracy nie ma kołaczy.
m13 / 77.115.233.* / 2010-12-06 20:27
w zasadzie to się zgadza, ale....jest wiele ale. "system", "państwo" to złożone machiny które niestety muszą mieć całą otoczkę biurokracji itp. w przeciwnym przypadku nadal łupali byśmy kamienie i ten kto większy z większą maczugą byłby przywódcą stada. niestety prawda jest smutna ale postęp, pieniądz, technologie które sami tworzymy zabijają nas i "przejmują kontrolę".
każda praca ma jakiś sens i wartość i do końca nie da się ocenić czyja jest cenniejsza.
system który opisujesz próbowano już zbudować ale niestety się rozleciał. niestety zawsze musi być jakiś tzw. "opiekun". zobacz np. kobieta wychowuje samotnie dziecko bo ktoś nie pozwolił jej na aborcję czyli nie pracuje, zostaje potrącona przez jakiś samochód i co lekarz przybyły na miejsce zdarzenia pyta ją o składkę i w przypadku jej braku zostawia ją ranną? tak niestety zachowują się zwierzęta że przeżyje najsilniejszy, a my (oczywiście nie wszyscy, bo niektórzy to mają inteligencję małpy) jesteśmy istotami myślącymi i sami wymyśliliśmy, że będzie nami rządził pieniądz.
życzliwy / 83.12.11.* / 2010-12-07 10:51
odpowiedź dla m13
Ja nie kwestionuje sensu istnienia Państwa i regulacji , ani płacenia podatków to musi , to są koszty cywilizacji.
Rozejrzyj się jednak dookoła , zbyt wielu jest takich , którzy wyłącznie chcą czerpać a nic nie wnosić do tej wspólnej kasy.
Systemy pomocy społecznej funkcjonują źle i więcej korzystają Ci , którzy nie powinni jej dostawać niż naprawdę potrzebujący.Naprawdę potrzebujący to jest margines , większość domagających się pomocy może sama zadbać o swój byt , ale nauczono ich ,że im się od Państwa należy. Państwo tak naprawdę dysponuje tym co mają , są w stanie wypracować obywatele.Państwo powinno stworzyć taki system aby obywatel mógł sam troszczyć się oswój byt , nie był wyłącznie zależny od Państwa.Literatura i obrońcy uciśnionych zawsze przesadzali i przesadzają z tą biedą.Bieda jest pojęciem względnym i jednak jak powiedział klasyk stanem umysłu a nie kieszeni.
Zbyt wiele ludzi nie chce pracować , a żyć na przyzwoitym poziomie i to jest właśnie dla mnie odruch zwierzęcy jeden się napracował upolował sarnę a drugi się przyczai i mu ukradnie, już wolę te sępy , które czekają na padlinę.
www.markwolan.com / 91.189.216.* / 2010-12-06 16:58
PROTESTUJĘ!!!!!
NAJLEPIEJ ZAŁOŻYĆ FIRMĘ POZA KRAJEM .....
Takie rzeczy tylko w polsce...
jonatanłódź / 195.74.48.* / 2010-12-07 10:50
PROTESTUJĘ!!
U nas w kraju Przedsiębiorców traktuje się jako dojne krowy i złodziei. Coraz częściej myślę o przeniesieniu firmy do innego kraju - moi znajomi też to rozważają.
rook / 143.28.232.* / 2010-12-06 16:57
Dla prawdziwych przedsiebiorcow takie rozwiązanie jest krzywdzace. Ale zapewne rzad probuje choc troche ograniczyc przywileje grupy ludzi, ktorzy z etatu przeniesli sie na samozatrudnienie (dalej pracujac dla poprzedniego pracodawcy) i nie dosc, ze wplywy podatkowe od nich zamalały w stosunku do czasow, kiedy pracowali na etacie, to jeszcze nagle wszystkie rzeczy kaie kupuja sa im potrzebne do firmy i wrzucane w koszty. Uwazam, ze powinno sie przyjrzec tej formie samozatrudnienia, a nie godzic od razu we wszystkich przedsiebiorcow.

Najnowsze wpisy