Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Protesty rolników. Sprzeczne doniesienia na temat zerwania rozmów

Protesty rolników. Sprzeczne doniesienia na temat zerwania rozmów

Wyświetlaj:
wolny / 83.30.104.* / 2015-02-13 19:14
z chleba i coca coli rozumu nie bedzie !!!
sebek2015 / 84.107.192.* / 2015-02-11 18:49
ewidentnie widac, ze za wszystkim stoi pis. hanba, zdrajca - typowo pisowskie bluzgi. w zwiazku z tym nie popieram rolnikow. to jest kampania wyborcza i nic wiecej.
detractor / 46.76.14.* / 2015-02-11 17:33
Już wiem , wreszcie, o co chodzi z tymi odszkodowaniami za szkody zwierzyny ( dzików) w uprawach rolnych.

Cytuję za : onet.pl:

"Pytamy eksperta

O komentarz do żądań rolników poprosiliśmy Bartosza Urbaniaka, dyrektora zarządzającego ds. agrobiznesu Banku BGŻ.

- Jeżeli patrzymy na to ekonomicznie, to 7 mln zł to jest problem marginalny, ale bardzo denerwujący rolników - uważa Urbaniak. Dlaczego kwestia odszkodowań za zniszczenia tak rozsierdziła protestujących?

Może to wynikać z tego, że procedura ubiegania się o odszkodowanie została znacznie utrudniona, a rolnicy przyznają, że obecnie czują się jak petenci, w dodatku niekoniecznie uczciwi.

- Szkody są obecnie tak duże, że koła łowieckie, które do tej pory wypłacały rolnikom rekompensaty, nie mogą już sobie na to pozwolić i państwo weszło w ich rolę.

Procedura wcześniej była bardzo prosta - rolnik dogadywał się z kołem i nikt nie kwestionował jego prawdomówności - tłumaczy Urbaniak.

- Teraz pojawiła się biurokracja:
trzeba zgłosić szkodę na odpowiednim druku,
później jest sporządzany protokół, który jest następnie oceniany.

Potem te odszkodowania są najczęściej troszeczkę przycinane.

Podsumowując: procedura wypłaty odszkodowań jest teraz trudniejsza niż wcześniej, wypłacane odszkodowania są niższe, a straty są większe - wyjaśnia Bartosz Urbaniak.

Jednak - jak dodaje - głównym powodem protestów może być przelana czara goryczy. - Oni mają przekonanie, że znacząco zmieniły im się warunki i że ktoś kwestionuje straty, które oni ponieśli.

Myślę, że zwyczajnie uderzyło to w ich godność - podważa się ich prawdomówność i traktuje ich jak petentów - mówi.

- Państwo w dość niezręcznym momencie zapowiedziało, że zabraknie pieniędzy na odszkodowania, w tym samym dniu bowiem ogłoszono pomoc dla Ukrainy.

I to było trochę - trzymając się terminologii rolniczej - podłożenie ognia pod snopek siana.

Ja rozumiem rolników i nie kwestionuję uzasadnienia tego postulatu - dodaje Urbaniak. " - koniec cytatu.

Ps. Z góry dziękuję za minusy!
rd. / 62.87.218.* / 2015-02-11 16:35
Ciekawe czy człowiek nazywany przez niektórtch ministrem rolnictwa wie kto to jest rolnik ,oraz czym się zajmuje.
henopole / 2015-02-11 17:50
No i czy normalni rolnicy wiedzą kto to jest ten watażka Izdebski który handluje zbożem i węglem ze wschodu a tutaj robi się wielkim obrońcom uciśnionych rolników i górników.Fałsz i hipokryzja.
detractor / 46.76.14.* / 2015-02-11 16:22
....

Najważniejsze jest Memorandum na zakup ziemi rolnej przez obcokrajowców, które wygasa w przyszłym roku!

A o tym , dotąd - ani słowa!

Od przyszłego roku, o ile nie bedą uchwalone szczególne przepisy, to każdy obcokrajowiec , zwłaszcza- zamożny obcokrajowiec, jeśli mu przyjdzie tylko taka ochota i fantazja ( o , nie, nie , wcale nie twierdzę, że będzie ziemię orał i zbierał z niej pszenicę) , będzie sobie mógł kupić ziemię rolną bez żadnych ograniczeń.

Widzę, co się wyrabia na wsi : owszem, jest jeden- dwóch, co inwestowali, brali kredyty , korzystali ze środków unijnych, a do tego zap....dalali 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu, to rzeczywiście : mają dobry sprzęt i niejedeną dobrą "furę", żeby pojechać "do kościoła" z rodziną.

A reszta ludzi na wsi żyje z dnia na dzień - i widzę, jak te swoje działki o powierzchni od 1 hektara do zaledwie kilku hektarów , JUŻ DZISIAJ chcą sprzedawać w cenie jak zagrunt budowlany lub inwestycyjny. - a przecież sprzedać chcą faktycznie grunt rolny.

Przecież żaden "normalny" rolnik nie kupi jednego hektara pola za 500 tysięcy złotych ( słownie :pięćset), po to , żeby mieć dochodu z uprawy tej pszenicy (na 1 hektarze) w wysokości od jedenego do dwóch tysięcy złotych ROCZNIE, w zależności jaka cena jest w skupie w danym roku!

Natomiast, potencjalny, "nienormalny" rolnik, który ma dochody z innych źródeł, że o szybach naftowych, bankach, i innych intratnych źródłach, nie wspomnę, to sobie będzie kupował wedle swej fantazji i fanaberii - tylko po to , żebyśmy my, Polacy, tej ziemi nie mieli.

Już dawno , z goryczą , napisał poeta : - "Miałeś chamie złoty róg, miałeś ....."

Ps. Nie twierdzę, że te strajki lub blokady to idealne rozwiązanie. Przypuszczam, że po prostu nikt "na górze" nie chce wysłuchać racji tych "na dole", a których podatki zapewniają dostatni błogostan "tych na górze"......
trupek / 83.26.37.* / 2015-02-11 23:01
Przepraszam, ale jeżeli jesteś przeciwko sprzedawaniu twojej ziemi zagranicznym inwestorom, to żadna interwencja rządu nie jest tutaj potrzebna. Możesz jej po prostu nie sprzedawać - twoja ziemia - twoja decyzja.
Zgadza się? Czy może uważasz, że decyzja w tej sprawie powinna należeć do kogoś innego?

Jeżeli wszyscy, albo przynajmniej większość tych "na dole" zgadza się z tobą, to też nie będą sprzedawać swojej ziemi. O co zatem tyle krzyku?
detractor / 46.76.14.* / 2015-02-12 05:58
...

Co z tego, że ja nie sprzedam, gdy większość chce sprzedać , już dziś!

A rolnicy, którzy dzierżawią ziemię od Skarbu Państwa, w razie jej sprzedaży, nie będą w stanie konkurować z zamożnym obcokrajowcem.

Po za tym, znajdź, proszę, chwilę czasu i zapoznaj się z bardzo ciekawym tematem : jak inne kraje UE chronią swoje grunty rolne !!!

O! To bardzo pouczająca lektura.

Zapewniam Cię, że mając nawet mnóstwo kasy w walutach wymienialnych, nie zostałbyś dziś , jako obywatel RP, ani posiadaczem ziemskim , ani rolnikiem w żadnym kraju UE.

W Polsce sprzedano, co tylko było można : cukrownie , cementownie, zakłady chemiczne, itd, itp. , oddaliśmy handel w ręce obcych sieci handlowych , itp, itd. - co nam pozostało?

Co zostanie po nas?
MM2505 / 31.61.140.* / 2015-02-11 15:24
...a gdzie te traktory zaparkowali, bo nie wiem którędy do domu mam jechać i jak ich ominąć?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
edw__ / 46.113.23.* / 2015-02-11 15:23
Traktory jeżeli zostaną użyte do popełnienia przestępstwa powinny być rekwirowane i przekazywane do budżetu państwa. Takie jest prawo, nic nie trzeba zmieniać, wystarczy tylko je egzekwować.
chlop_z_mazur / 46.205.111.* / 2015-02-11 18:13
Skonfiskować to mogą jedynie taczkę, na której wywiozą ministra (i postawić na Wiejskiej aby pamiętali, że "chłop żywemu nie przepuści").
Bezerbur / 178.43.14.* / 2015-02-11 15:58
Widocznie rolnicy mieli taki plan złożenia daniny rządowi w postaci traktorów.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
kulak / 164.126.148.* / 2015-02-11 20:57
słuszna racja rolników miałem zalesiona działke
wskutek działania bobrów wypadło 5ha lasu agencja zabrała dopłaty, bobry dalej dewastują mój las
a miały to być pieniądze dodatkowe do mojej
rety 750zlkto ma usunąć te bobry
czy słusznie zabrano mi dopłatyt

Najnowsze wpisy