Protesty związkowców. Premier gotowa do dialogu
Money.pl
/ 2015-01-26 10:17
AndrewNew
/ 83.16.121.* / 2015-01-26 10:49
EWA - wytrzymaj. Przyspawaj się do stołka, jeszcze może kilka lat
i też pojedziesz w nagrodę do Brukseli. Wytrzymaj !!!!
Lemingu twardo za Tobą stoją.
oopiniee
/ 89.69.208.* / 2015-01-26 10:43
Kopacz nienadaje się na premiera
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Lorunia
/ 5.174.136.* / 2015-01-26 10:17
Premier gotowa do dialogu ! hm... w pierwszym rzędzie związkowcy powinni rozwiązać problem z zatrudnianiem pracowników , którym należy się wcześniejsze odejście na emeryturę w wyniku pracy w szczególnych warunkach . A sprawa ociera się o absurd że trzeba popracować choć jeden dzień na stanowisku o szczególnych warunkach po 2009 roku aby zaliczono dziesiątki lat w szczególnych warunkach ze starych jak i nowych list zawodów . Pan przewodniczący Solidarności jak i inne związki powinny zadbać o to aby teki pracownik na kolanach nie błagał pracodawcę aby go zatrudnił choćby na te parę dni . Albo wręcz stworzyć jakieś trzy spółdzielnie w kraju , aby pracownicy rotacyjnie mogli zaspokoić prawo i przepracować te parę dni .Albo zlikwidować ten nieżyciowy przepis . Bo można mieć prawie 15 lat w szczególnych warunkach z nowych wykazów i kilaka lat w starych wykazów i nic się nie należy potrzeba choćby 1 dzień po 2008 roku .
Jakiż to absurd. Powoli uprawnienia do wcześniejszych emerytur wygaszamy. Emerytury pomostowe i tak to na wiele lat przeciągnęły- bo w 2008 r. ugięto się przed żądania związków właśnie- a rok ten dość radykalnie kończył możliwość uzyskania emerytury wcześniejszej z 'ogólnej' ustawy emerytalnej.
Czyli co powtórka z rozrywki- i dalsze przeciąganie tej możliwości ?
Lorunia
/ 5.174.136.* / 2015-01-26 12:54
Nikt tu nie żąda aby nie wygaszać tych emerytur tylko chodzi o to aby ci co pracowali przed 2008 rokiem przez prawie 15 lat z nowych list mogli odejść na emeryturę po zsumowaniu pracy ze starych list , tak jak to się robi w przypadku sytuacji pracy choć jednego dnia po 2008 r .Bo teoretycznie może być tak , że ktoś popracuje w starych zawodach nie zaliczanych dziś do szczególnych powiedzmy 15 lat bez tygodnia i po 2008 roku dopracuje ten tydzień i ma emeryturę pomostową a ten kto ma prawie 15 lat w warunkach , które są z nowych list bardzo szkodliwych , w których zawody przechodziły przez sito emerytury nie dostanie ! . To tylko sprawiedliwość i logika ! nawiasem mówiąc ci ludzie jakich znam nie mają tylko 25 lat stażu ale grubo ponad 40 ii pracę w szczególnych warunkach .
Dlatego mają rekompensatę finansową z tej samej ustawy.
Lorunia
/ 5.174.136.* / 2015-01-26 14:41
Mają rekompensatę ,! jak to rozłożą na dalsze, szacowane trwania życia to wyjdzie kilkanaście zł do emerytury to jaka to rekompensata ! Przy tym trzeba mieć szczęście i dożyć aby coś otrzymać . Praca w szczególnych warunkach nie sprzyja długowieczności szczególnie przy pracy przy azbeście czy w oparach kwasów i innych chemikali . Po paru latach pracy jesteś bez zębów ! a jak ci coś zostanie to wyrywasz leczysz , wiadomo dziś za kasę . Z takim zdrowiem zostawili nasi rządzący niektórych uprawnionych , którym zawód wykreślili do uprawnień pomostowych . Miało być tak , że nowe zawody miały uprawniać do pomostowej a wyszło odwrotnie jeśli popatrzy się na tych co nie mogli już pracować w swoich zawodach . ! jaka więc to reforma ?
Wydziwiasz. Praca w najskrajniejszych warunkach jest też w tzw. nowych wykazach, a nawet nie wymaga jej kontynuowania po 2008 r.
A w kwestii zrujnowanego zdrowia jest renta, w tym wypadkowa jak związana z chorobą zawodową.
Lorunia
/ 5.174.136.* / 2015-01-26 23:17
Niech pan usiądzie w ZUS to Panu ludzie wytłumaczą kto dziś dostaje rentę a ilu się pozbawia tego świadczenia ! zdziwiłby się Pan i to bardzo . A jeśli chodzi o pracę w najskrajniejszych warunkach to o tym przecież pisałam ! , że ma ktoś prawie 15 lat w tych warunkach przed 2009 r. i parę lat w starych mniej skrajnych i nic się nie należy . A ktoś pracuje przed 2009 rokiem prawie 15 lat ale w mniej skrajnych warunkach , które nie są na liście nowych prac i ma po 2008 r. choćby jeden dzień i mu sie należy emerytura . Jest to odwrócenie kota ogonem ! bo za prace w bardzo trudnych warunkach nie można doliczyć dnia ze starych wykazów . Natomiast jak jeden dzień popracuje po 2008 może mieć bez mała cały staż ze starych mniej uciążliwych zawodów .Teraz pan rozumie o co chodzi ?
Rozumiem, 'patent' emerytury pomostowej nie jest skomplikowany. To Pani nie rozumie, że w jakiś sposób w końcu ten typ emerytur musi być wygaszony i stąd te warunki uzyskiwania emerytury pomostowej, które sprawiają, że w końcu ktoś się nie załapuje. Większość z tych mających 'niemal' 15 lat pracy przed 2009 r. mogła 'załapać' się na zwykłą emeryturę za pracę w warunkach szczególnych z art. 48 lub 184 ustawy o rentach i emeryturach. Pomostówki są dodatkowym kołem ratunkowym. Jak uczy ostatnie doświadczenie 'detreminacji' rządu- niestety nie ostatnim- i bardzo możliwe, że pojawi się nowelizacja ustawy, zdjęcie lub zmiana któregoś warunku i znów nam przestanie ubywać emerytów w wieku niższym niż niż wiek powszechny.
Z mojej to tyle. Nie ma co dalej wałkować tematu.
Lorunia
/ 5.174.136.* / 2015-01-27 09:36
Czas pokaże ! nie byłoby sprawy gdyby nie to , że masz prawie wszystkie lata już po nowemu a nie należy się mic ! masz prawie wszystkie lata na starych warunkach plus 1 dzień na nowych i masz wszystko . Pożyjemy zobaczymy...