Haha to bardzo źle że jest Ci obojętne, ale cóż tacy są ludzie. Więc po pierwsze to nie Ty odkładałeś tylko robi to za Ciebie rząd pod przymusem zabierając Ci składki. Na to co robi rzad z tymi składkami nie masz żadnego wpływu. Z definicji i historii wiemy że jak państwo coś robi z pieniędzmi - robi to źle, tak więc w takim systemie nie ma takiej możliwości abyś dostał z powrotem nawet tyle ile Ci zabrano. O ile wogóle cokolwiek odzyskasz.... haha likwidacja OFE trwa...
Dyskusja za czy przeciw OFE jest bezprzedmiotowa, problemem jest przymus - skoro musisz płacić to kto będzie się starał aby dobrze zarządzać Twoimi pieniędzmi - nikt - bo i tak będziesz płacił choćby OFE przynosiły straty bo co możesz zrobić ? NIC. Dla socjalistów obywatel jest niczym.

W skrócie system emerytalny wygląda tak: po bankructwie PRL-u zabrakło pieniędzy na emerytury. Uwolniono działalność gospodarczą ludzi (ustawa Wilczka) dzięki czemu gospodarka ruszyła - ludzi opodatkowano składkami na ZUS i tymi bieżącymi składkami ZUS płaci emerytury, jednocześnie obiecując że te składki kiedyś odda płacącym w postaci emerytury bo zabierze te pieniądze przyszłym pokoleniom. Oczywiście okazało się że system jest niewydolny przybywa emerytów, ubywa pracujących, dzieci się nie rodzą, więc rząd ze strachu że się ZUS zawali i ludzie wezmą ich na widły wymyslił OFE - że odda im część składek i będzie to fundusz kapitałowy (haha) i będa grać na giełdzie jednak OFE utworzyli cwaniacy którzy tylko chcieli się dorwać do pieniędzy - i dogadali się z rządem który także jest lepszym cwaniakiem i rząd zażądał żeby OFE tylko za część pieniędzy grały na giełdzie a większość pożyczały jemu własnemu - czyli rządowi. A brakujące pieniądze ZUS-owi rząd dokładał z podatków (które płaci każdy nawet ten co nie jest ubezpieczony w ZUS). Ponieważ działalnośc gospodarcza w Polsce była całkiem nieźle uwolniona system działał przez pewnien czas. Ale ponieważ jest to system przymusowy - oczywiście MUSIAŁO się to źle skończyć. No i się skończyło - jak to w socjaliźmie cały czas działalność gospodarcza w Polsce przez lata była powoli coraz bardziej regulowana przez państwo i coraz bardziej ograniczana, więc skończył się rozwój i zabrakło na emerytury. Rząd żeby ratować ZUS sięgnął po pieniądze OFE. Zabrał 2/3 składki. Teraz trwają prace nad zabraniem reszty. Jest to oczywiście ratunek tymczasowy bo ZUS jest tak samo niewydajny jak był przed stworzeniem OFE. Pieniądze z OFE pozwolą na ok. 2 - 3 letnie płacenie emerytur. Potem - jeśli socjalizm w postaci państwowych regulacji i przepisów nie zostanie zmniejszony (a nie zostanie) - nastąpi prawdziwy kryzys emerytur - moim zdaniem skończy się dodrukiem pieniądza przez NBP i wysoką inflacją (może uda się i nie będzie hiperinflacji) emeryci najgorzej to odczują, byc może ktoś w końcu przyzna że cały ten system jest oszustwem i emerytur nie będzie, ale politycy będą robić wszystko aby tego nie przyznać i puszczą w ruch drukarki w NBP. Ale takie są konsekwencje socjalistycznej ideologii - szkoda że trwają latami i mało kto to widzi.