Bardzo dobrze, że są prowadzone badania dawnych zmian klimatu, dzięki temu wiemy, jak bardzo jest on czuły. Obawiam się jednak, ze dla niektórych osób może to być argument, że jeśli w przeszłości klimat się zmieniał z jakiegoś powodu, to normalne, że teraz też się zmienia (z tego samego powodu, a w każdym razie nie z naszego powodu). A to nie jest prawda.

W przeszłości różne czynniki miały decydujący wpływ na klimat Ziemi. W zależności od okresu były to: aktywność słoneczna, zmiany orbity Ziemi, aktywność wulkaniczna, dryf kontynentów i inne. Obecnie, od kilkudziesięciu lat decydujący wpływ na klimat ma działalność człowieka, a konkretnie spalanie węgla, ropy i gazu - do atmosfery zostaje wtłoczony dodatkowy CO2, a to powoduje zwiększenie efekt cieplarnianego. W ciągu 50 lat koncentracja CO2 zwiększyła się z 315ppm do 400ppm. To bardzo dużo - coraz szybciej ogrzewają się oceany, topią się lodowce, topi się Arktyka, wiadomo już ze naruszona została stabilność lodowców Antarktydy, podnosi się poziom morza, jest coraz więcej ekstremalnych zjawisk pogodowych, rośnie temperatura niskich warstw atmosfery. A w dodatku zmiany te zachodzą w tempie nie spotykanym nigdy wcześniej w historii Ziemi.