Najlepiej jak dotąd radzącymi sobie akcjami na Wall Street są te, których zwykle inwestorzy poszukują, kiedy gospodarka ma się niedobrze. Chodzi o producentów wszystkiego - od środków higieny po żywność. To kolejna czarna chmura nad głowami inwestorów giełdowych obawiających się spowolnienia wzrostu w największej gospodarce świata.
Akcje defensywne były liderami w ostatnich dwóch przypadkach, kiedy amerykański rynek akcji wkroczył w strefę bessy. Między październikiem 2007 a marcem 2009 Standard&Poor's500 stracił 57 proc. a najlepszymi trzema branżami były wówczas spółki konsumenckie, ochrony zdrowia i użyteczności publicznej. Tak też było od marca 2000 do września 2001., kiedy szeroki rynek zanurkował o 37 proc.
MZ 13-01-2016, ostatnia aktualizacja 13-01-2016 09:28
Koniec zabawy w hossę w USA widać gdzie by nie spojrzeć