Przedstawiciele związków zawodowych dążą natomiast do tego, by płaca minimalna wynosiła 50 procent średniej krajowej.
Zapominając, że takie sztywne indeksowanie płacy minimalnej płacą średnią prowadzi do efektu kuli śnieżnej oraz o tym, że rynkowa wartość pracy i możliwość zapewnienia płacy minimalnej zdecydowanie różni się w Polsce geograficznie. Inna jest na Podlasiu, inna na Mazowszu. Inna w miejscowości o statusie gminy wiejskiej, a inna w powiecie grodzkim.