Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Przedsiębiorczy jak Polak? Nie! Sprytny jak Kurski i Ziobro

Przedsiębiorczy jak Polak? Nie! Sprytny jak Kurski i Ziobro

Wyświetlaj:
brzech / 95.49.110.* / 2013-12-31 09:41
Zapominacie tylko o tym,iż Ci Panowie postepują tak jak większosć rodaków- jak się da to sie bierze. Tylko po co wówczas te wielkie slowa, oburzenia na innych kiedy dla nich także szmal to rzecz najwazniejsza. Sami jestesmy sobie winni, bo takich reprezennattów wybieramy...
stefan101 / 193.106.244.* / 2013-12-30 17:50
już wielokrotnie udowadniali, że mają w... gdzieś, prawo, parlament, Europę, Polskę itd...
KASA się liczy! I kariera dla kasy.
Szkoda że nie przytoczono tu innego cwaniactwa - dodatków za fikcyjne dojazdy do Ojczyzny..
qqwewe / 83.12.121.* / 2013-12-30 07:43
buhahahaha. redaktor myslal przez weekend myslal i myslal aż popełnił. Typowy dla tego portalu felieton. Hm, portal ekonomiczny więc poszukajmy czegos o gospodarce. Coś o budżecie? nie ma. Cos o zadłużeniu? nie ma. Cos o podatkach? nie ma. Nic. Null. Jest coś o politykach opozycji. Czy "dziennikarz" może mi napisac dlaczego ten portal od 7 lat 90% swoich wypocin poświęca atakom na opozycję? Czy "dziennikarz" słyszał pojęcie "niezależnej prasy" albo "czwartej władzy"? Czy "dziennikarz" na swoich "studiach dziennikarskich" słyszał że czwarta władza patrzy na ręce pozostałym trzem? Taka jest jej rola w demokratycznych państwach. Czwarta władza atakuje opozycję w takich krajach jak Białoruś i Korea Płn.Tyle w temacie.
m747 / 195.212.29.* / 2013-12-30 13:51
Tu nie chodzi o opozycję, ale naszych (nawet jeśli nie na nich akurat głosowaliśmy) przedstawicieli w Parlamencie Europejskim - płacimy tym gościom, żeby reprezentowali w PE nasze interesy i głosowali zgodnie z nimi (nawet jeśli rozumieją ten interes inaczej niż aktualnie rządzący), a nie za wycieczki i lansowanie się w mediach.
wewreqweqe / 83.12.121.* / 2013-12-30 14:19
ale dziwnym trafem opisani są europosłowie opozycyjni. jak rozumiem europosłowie PO i PLS sa punktualni, sumienni, aktywni i nie robia machlojek z eurodietami.
luka626 / 91.196.215.* / 2013-12-30 19:04
no widzisz, chyba nie robią. Chyba że wiesz lepiej i więcej?
tiaa / 194.99.117.* / 2013-12-30 08:07
a czy słyszałeś o tym o że jak są wejścia na stronę to jest i kasa i można dalej w taki sam sposób prowadzić portal? Sam - tym, że tu wchodzisz - dajesz zarobić tym dziennikarzom a potem się jeszcze dziwisz.
Sprawa prosta, jeśli wszyscy malkontenci z tego forum przestaliby tu wchodzić to i portal musiałby się zmienić.
Nie rozumiem jak tyle osób może wchodzić tu codziennie tylko po to żeby napisać jak kiepski to portal (no oczywiscie niektórzy to tłumaczą, że w pracy mają tylko do niego dostęp, ale to jest żałosne tłumaczenie).
m-53 / 95.49.176.* / 2013-12-30 13:15
otóż
qqwewe / 83.12.121.* / 2013-12-30 07:4

ma całkowitą rację. A ty nie odniosłeś się do jego wpisu, do meritum lecz prowadzisz dziwaczne dywagacje.
Wyjaśniam tobie o co chodzi.
1. Należy czytać różne rzeczy choćby po to by zapoznać się z argumentacją czy też sposobem prowadzenia propagandy.
2. Mam odwieczny dylemat, czy na takie propagandowe paszkwile, jak ten popełniony przez redaktora money.pl, reagować czy ignorować.
I coraz częściej uważam, że należy reagować. Bo takie "cóś" jest potem powielane, rozpowszechniane w kolejnej wersji i przyjmowane jako prawda oczywista.
Proszę zwrócić uwagę, jak jednym (mało składnym) zdaniem palmę pierwszeństwa odebrano Buzkowi.
tiaa / 194.99.117.* / 2013-12-30 14:29
ad 1 - każdy może sobie czytać co chcę ale niech się potem nie dziwi że dany portal pisze w ten czy inny sposób.
ad 2 -
Bo takie "cóś" jest potem powielane, rozpowszechniane w kolejnej wersji i przyjmowane jako prawda oczywista

czy chodzi ci o to że nieprawdą jest że Kurski i Ziobro to tacy "mało pilni uczniowie"?

Dla ciebie może moje dywagacje są dziwaczne, ale tak działa ten biznes. Są wejścia na strone, jest kasa i można dalej brnąć tą ścieżką. Nie będzie wejść na stronę to nie będzie kasy i redaktorzy pójdą do wymiany.
W tym więc wypadku lepiej ignorować bo co po twoim reagowaniu (czyli wylaniu żalu na forum?) komuś przyjdzie?

Jak mi się np. nie podoba jakiś bar to nie wchodzę do niego codziennie po to tylko żeby ponarzekać i stracić kasę, tylko omijam go szerokim łukiem. Jeśli ty wolisz jednak wejść do takiego baru i wygarnąć barmanowi to twoja sprawa i twój zmarnowany czas - istoty rzeczy i tak nie zmienisz w ten sposób

Najnowsze wpisy