myrek
/ 89.79.186.* / 2009-01-29 13:03
Witam.
Mam kartę kredytową w mBanku. Pewnego dnia wpłacałem kasę dla eBaya, gdzie przeliczyłem wartość w euro na PLN wg kursu banku i zapłaciłem kartą w euro. Bank to przeliczył i wyszło mi, że mam wykorzystane 996zł (limit 1000zł). Jednak dnia następnego kurs poszedł do góry i mBank policzył mi to jeszcze raz. Tym razem saldo karty wyniosło 1002zł (czyli przekroczone o 2zł). Oczywiście, szybko to spłaciłem. Jednak przyszło mi rozliczenie i jest naliczona opłata za przekroczenie limitu - 30zł.
Uważam, że tak nie powinno być. W trakcie wykonywania transakcji powinienem wiedzieć ile mam zapłacić, jednak bank rozliczył kasę po kursie dnia następnego. Do tego naliczył mi pieniądze za przekroczenie limitu, którego de fakto sam nie przekroczyłem, tylko zrobił to bank, który go przekroczył przez przeliczenie transakcji po kursie z dnia następnego.
Czy mogę ubiegać się o zwrot tych 30zł? Czy nie powinienem zostać poinformowany o kosztach jakie poniosę w trakcie wykonywania operacji (płacenia kartą)?
Jeśli nic nie mogę zrobić to to jest bezsensu, bo bank może sobie rozliczyć transakcje jak chce po jakim kursie na czym traci klient, który zastanawia się ile zniknie z jego konta.